– Być może spółka zostanie przez nas założona jeszcze w tym roku. Zależy to od wielu czynników, o których nie mogę jeszcze zbyt wiele powiedzieć. Czekają nas teraz rozmowy z potencjalnymi partnerami. Kiedy uzyskamy pełny obraz inwestycyjny, zdecydujemy, czy korzystniej będzie utworzyć spółkę w najbliższych miesiącach, czy w I połowie przyszłego roku – mówi „Parkietowi" Piotr Szewczyk, prezes APS Energii.
Emitent współpracuje ze spółką H. Cegielski FPS. Po sprawdzeniu jakości i funkcjonalności produkowanych urządzeń APS ma uruchomić na szeroką skalę sprzedaż eksportową. Prezes jest przekonany o dużym potencjale rynku trakcji na Wschodzie.
– W Rosji rynek elektroenergetyki to około 400–500 mln zł rocznie. Musimy więc kilkakrotnie pomnożyć tę kwotę, by zobrazować potencjał wartości rynku trakcji na Wschodzie – mówi Szewczyk.
APS inwestuje też w branżę elektromobilności. Firma przeprowadza testy wyprodukowanych ładowarek do pojazdów i zapowiada chęć uczestnictwa w kolejnych przetargach.
– Nasze urządzenia są gotowe, ale nie tylko do samochodów osobowych. Startowaliśmy w przetargu związanym z autobusami elektrycznymi. Niestety, jeden z konkurentów zaoferował o wiele niższą cenę. Nie zmienia to faktu, że w tej kwestii liczymy na współpracę z jedną z zachodnich firm. Ze względu na umowę poufności nie mogę zdradzić więcej szczegółów – komentuje Szewczyk.