Nifty 50, indeks największych spółek notowanych w Indiach wzrósł w środę o 0,79 proc. do 16258 pkt. W trakcie sesji wspiął się do 16290 pkt. Po raz pierwszy w historii indeks zamknął się powyżej 16000 pkt. W pobiciu rekordu pomogły m.in. spółki z sektora finansowego, które zyskały 2,44 proc.

Indyjska giełda radzi sobie dobrze, pomimo trudności gospodarczych związanych z pandemią. Pomaga w tym m.in. dobry sezon wyników za miniony kwartał oraz luźna polityka pieniężna. Inwestorzy oczekują teraz na decyzję Banku Rezerwy Indii, który w środę rozpocznie swoje trzydniowe posiedzenie w sprawie polityki pieniężnej. Oczekuje się, że bank centralny pozostawi stopy procentowe bez zmian.

Ponadto kapitał płynie na indyjską giełdę ze względu na wzmożone zainteresowanie inwestorów detalicznych. Narodowa Giełda Papierów Wartościowych w Indiach, która obsługuje indeks Nifty 50, odnotowała w ciągu ostatnich 15 miesięcy napływ 15 milionów nowych inwestorów.

- Udział inwestorów detalicznych na indyjskich rynkach akcji jest bardzo ważnym elementem – za blisko 50 proc. aktywności rynkowej odpowiadają inwestorzy nieinstytucjonalni – powiedział w wywiadzie dla CNBC Vikram Limaye, prezes indyjskiej giełdy. Dodał on, że giełda podejmuje kroki w celu poprawy edukacji inwestorów, aby ludzie byli świadomi ryzyka związanego z inwestycjami i podejmowali decyzje opierając się na swojej wiedzy i zgodnie ze swoim apetytem na ryzyko.