Według doniesień agencji Reutera, memoranda przygotowywane przez chińskich i amerykańskich negocjatorów w Pekinie dotyczą: ochrony własności intelektualnej, cyberprzestępczości, wymuszonych transferów technologicznych, rynku usług, kwestii walutowych (kursu chińskiego juana), rynku usług, rynku produktów rolniczych oraz pozataryfowych barier dla handlu. Chińczycy nadal nie osiągnęli porozumienia z Amerykanami w sprawie reform strukturalnych swojej gospodarki, ale są duże szanse na zawarcie handlowego pokoju przez USA i Chiny przed 1 marca.

Czytaj także: Chińskie statystyki, czyli zbiór anomalii

- Możemy powiedzieć, że jesteśmy teraz w fazie sprintu i obie drużyny negocjacyjne pracują nad osiągnięciem celu przed wyznaczonym deadlinem. Są jednak problemy, które są zbyt skomplikowane, by je rozwiązać - mówi agencji Reutera jeden z chińskich rządowych oficjeli.

- Chiny chętnie pójdą na ustępstwa w sprawie handlu, gdyż mają dużą nadwyżkę handlową, ale będą mniej elastyczne w kwestii reform strukturalnych - przewiduje Xie Maosong, analityk z Chińskiego Instytutu Innowacji oraz Strategii Rozwojowej (think-tanku doradzającego Komunistycznej Partii Chin). Jego zdaniem, dojdzie do jeszcze jednej serii rozmów handlowych w czerwcu, po której Amerykanie obniżą cła na część chińskich produktów, które obłożyli karnymi cłami w 2018 r. Xie przekonuje również, że w ciągu kilku tygodni może zostać uwolniona Sabrina Meng Wanzhou, córka prezesa Huawei. Jest ona obecnie poddana dozorowi elektornicznemu w Kanadzie i czeka na ewentualną ekstradycję do USA, pod zarzutami łamania sankcji nałożonych na Iran, kradzieży własności intelektualnej, oszustwa oraz prania brudnych pieniędzy.