Przepychanki i oskarżenia – czyli krajobraz na rynku audytu

Niespełna rok temu weszła w życie nowa ustawa o biegłych rewidentach. Jej założenia i cele były słuszne, jednak sposób ich realizacji – niekoniecznie. Efekt? Emitenci za sprawozdania płacą dużo więcej. Co dalej?

Publikacja: 09.06.2018 12:00

Przepychanki i oskarżenia – czyli krajobraz na rynku audytu

Foto: www.photoxpress.ru

Przedstawiciele rynku kapitałowego skarżą się, że warunki przetargów na wybór biegłego rewidenta ustalane przez część dużych firm (szczególnie tych z udziałem Skarbu Państwa) dyskryminują mniejszych audytorów. Twierdzą, że gdyby dostęp do audytu miało więcej firm, to i ceny za badanie sprawozdań byłyby dużo niższe. Wzięliśmy to pod lupę i poprosiliśmy spółki o wyjaśnienia. Sprawa nie jest taka prosta, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Firmy
Mentzen robi porządki. Co można wyczytać z wyników?
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Firmy
Papiery hipoteczne już na Cataliście
Firmy
Walka o Kernel. Ważne wieści z Luksemburga
Firmy
Raport PIE: polski przemysł motoryzacyjny hamuje coraz ostrzej
Firmy
Czas emisji. Spółki chcą wykorzystać dobre wyceny
Firmy
WIG na szczycie, a shorty rekordowo mocne. Uwzięły się na jedną spółkę
Reklama
Reklama