Rynkowi eksperci oczekiwali, że w 2018 r. padnie rekord wartości transakcji w nieruchomości komercyjne w Polsce - prognozowano przebicie 6 mld euro (26 mld zł). Jak oszacowała firma Savills, fundusze ulokowały w biurowce, centra handlowe, magazyny i hotele znacznie więcej, bo 7,2 mld euro (31 mld zł) – to oznacza 45 proc. wzrost wobec najlepszego dotychczas 2017 r.

W każdym z segmentów rynku ustanowiono nowe rekordy. Inwestorzy kupili biura za 2,75 mld euro, obiekty handlowe za 2,5 mld euro, logistyczno-przemysłowe za 1,84 mld euro (imponujący wzrost o 83 proc.), a hotele za 120 mln euro. Eksperci podkreślają, że w zeszłym roku wzmocnił się trend związany z napływem kapitału z Azji.

- Po trzech kolejnych latach dominacji sektora handlowego, nieruchomości biurowe ponownie znalazły się na szczycie listy aktywów preferowanych przez inwestorów. Był to jednak w dalszym ciągu bardzo dobry rok dla nieruchomości handlowych, gdzie za ponad 70 proc. całkowitej wartości odpowiadały transakcje przeprowadzone w I kwartale. W 2018 r. inwestorzy stopniowo zwracali się ku nieruchomościom magazynowym i przemysłowym, co znalazło swoje odzwierciedlenie w regularnych wzrostach w tym sektorze obserwowanych co kwartał – komentuje cytowany w komunikacie Marek Paczuski, dyrektor w dziale doradztwa inwestycyjnego w Savills.

Eksperci prognozują, że dobra kondycja rynku inwestycyjnego utrzyma się w tym roku m.in. dzięki wzrostowi PKB, wysokiemu poziomowi konsumpcji, a także rekordowo niskiej stopie bezrobocia oraz inwestycjom publicznym. Wysoka aktywność inwestorów spodziewana jest przede wszystkim w sektorze nieruchomości biurowych i magazynowo-przemysłowych.