mBank proponuje frankowiczom ugody

W poniedziałek rozpoczyna się pilotaż autorskiego programu ugód dla klientów spłacających hipoteki we frankach. Potrwa trzy miesiące i wtedy ma zapaść decyzja, czy będzie to powszechne rozwiązanie w mBanku.

Publikacja: 06.12.2021 05:23

mBank proponuje frankowiczom ugody

Foto: materiały prasowe

Potwierdziły się informacje „Parkietu" z października: mBank w poniedziałek ma rozpocząć pilotaż ugód dla klientów spłacających kredyty we franku szwajcarskim.

Podział kosztów pół na pół

Pomysł jest podobny do propozycji przewodniczącego KNF, czyli zakłada przewalutowanie kredytu na złote i umorzenie części długu. Bank policzy, jak teraz wyglądałoby saldo kredytu pozostającego do spłaty, gdyby klient zamiast we frankach zadłużył się w złotych z oprocentowaniem opartym na historycznej wartości stawki WIBOR 3M powiększonej o obowiązującą wtedy na rynku marżę. Tak policzone saldo zostanie porównane z aktualnym zadłużeniem klienta we frankach wyrażonym w złotych przy zastosowaniu średniego kursu NBP. Połowa tej różnicy pomniejszy saldo zadłużenia. Dzięki temu strony po połowie podzielą się kosztami wzrostu kursu franka.

Propozycja KNF zakłada zaś, że całość kosztów przewalutowania biorą na siebie banki. Takie rozwiązanie, korzystniejsze dla kredytobiorców, przyjęły PKO BP i ING Bank Śląski. Millennium stosuje własne porozumienia, oferując konwersję nie po kursie z dnia zaciągnięcia (jak w ugodach KNF), ale w okolicach 3 zł. Dzisiaj za helwecką walutę płaci się 4,42 zł, średni kurs udzielania w sektorze bankowym hipotek frankowych szacuje się na 2,55 zł, ale w 2008 r. kurs franka spadł na parę miesięcy w okolice 2–2,2 zł. Według szacunków mBanku kredytobiorcy, którzy zaciągnęli swoje kredyty w latach 2006–2008, mogą dzięki ugodzie oszczędzić do 20 proc.

– Robimy krok w kierunku porozumienia z kredytobiorcami. Także tymi, którzy dziś przed sądem kwestionują zawarte umowy – mówi Cezary Stypułkowski, prezes mBanku. Podkreśla, że stanowisko banku się nie zmienia, i uważa, że kredyty te zostały udzielone na uczciwych warunkach, a tym, co doprowadziło do konfliktu, nie jest konstrukcja umowy, ale umocnienie franka. – Klienci, banki i regulatorzy nie w pełni przewidzieli skalę osłabienia złotego do franka. Nasza koncepcja ugód zakłada, że bank weźmie na siebie część kosztów wynikających ze wzrostu kursu szwajcarskiej waluty, chociaż na kurs nie miał wpływu. Proponujemy więc klientom, aby spotkać się w połowie drogi – mówi Stypułkowski.

Pilotaż obejmie 1,3 tys. umów i będzie trwać przez najbliższe trzy miesiące. To grupa reprezentatywna dla całego portfela frankowych kredytów (zatem będą mogli skorzystać z niej także niektórzy klienci, którzy już pozwali bank). Kryteria, którymi kierowano się przy wyborze tej grupy, to m.in. brak opóźnień w spłacie zobowiązań i posiadanie tylko jednego kredytu we frankach.

Jakie będą koszty?

Po zakończeniu pilotażu bank zdecyduje, czy, kiedy i na jakich warunkach przedstawi propozycję ugód pozostałym frankowiczom. Gdyby program ugód miał stać się powszechny, najprawdopodobniej wymagałoby to zgody akcjonariuszy ze względu na dużą stratę na takiej operacji.

Koszty uruchamianego właśnie pilotażu są uwzględnione w już zawiązanych rezerwach z tytułu kredytów frankowych. Gdyby porozumienia zostały udostępnione wszystkim klientom lub większości, jego koszty byłyby znaczne. Jak duże? Ugody według pomysłu KNF oznaczają stratę banku rzędu 37 proc. wartości brutto portfela hipotek frankowych. W przypadku mBanku byłaby to mniej więcej połowa, czyli około 18 proc. Przy założeniu, że z takich ugód mogliby skorzystać także klienci już będący w sporze, koszt sięgnąłby 2,3 mld zł (bank ma blisko 2,2 mld zł rezerw na hipoteki frankowe). Trudno jednak oczekiwać, że wszyscy klienci zgodziliby się na takie ugody. Już teraz co czwarta umowa objęta jest postępowaniem sądowym. Zatem koszty frankowe mBanku będą większe: dla porównania, unieważnienie umowy bez opłaty za kapitał jest dwukrotnie droższe niż ugoda KNF.

Banki
Zysk Alior Banku nieco powyżej oczekiwań. Będzie dywidenda
Banki
Banki nie są nadmiernie drogie, ale hossa nie będzie trwać wiecznie
Banki
NBP pod kreską. Strata w 2023 roku poszła w miliardy złotych
Banki
Prezes mBanku Cezary Stypułkowski: Marne prawo, żadna sprawiedliwość, upadła moralność
Banki
Czy koszty ratowania Getin Noble Banku kiedyś się zwrócą?
Banki
Czystki dotarły do Banku Pekao, to już ostatnie dni Leszka Skiby jako prezesa