Santander Bank Polska miał w IV kwartale 2019 r. 507 mln zł zysku netto, czyli o blisko 17 proc. więcej niż wskazywała średnia prognoz zebranych przez PAP. Zarobek spadł w skali roku o 36 proc. a w porównaniu do poprzedniego kwartału o 19 proc. Tak duże pogorszenie wyniki to efekt zawiązania dodatkowych rezerw – o czym bank ostrzegał na początku stycznia – na hipoteki frankowe w wysokości 173 mln zł oraz 184 mln zł na zwrot prowizji za kredyty spłacone przed czasem (184 mln zł).

Wynik odsetkowy wyniósł 1,65 mld zł, czyli był zgodny z oczekiwaniami, urósł przez rok o 7,4 proc. i był niższy niż w poprzednim kwartale o 3,2 proc. (negatywnie wpłynęła na ten wynik rezerwa na tzw. małe TSUE, która w dużej mierze została w nim zaksięgowana, skutkowała spadkiem raportowanej marży odsetkowej netto). Wynik prowizyjny również był zgodny z oczekiwaniami, wyniósł 542 mln zł, urósł przez rok o blisko 9 proc. i był taki sam jak w poprzednim kwartale.

Koszty były nieznacznie, bo o 2 proc. niższe od prognozowanych, wyniosły 928 mln zł, czyli urosły przez rok o 1,1 proc. a kwartalnie zmniejszyły się o 2 proc. W dużym stopniu spadły rezerwy kredytowe, w skali roku o blisko 29 proc. a kwartalnie o 22 proc., do 264 mln zł, co okazało się rezultatem mniejszym o 9 proc. od prognoz.

W całym 2019 r. zysk netto Santander Banku Polska wyniósł 2,14 mld zł, czyli był o 9 proc. niższy niż rok wcześniej, za co odpowiadają głównie rezerwy na tzw. małe i duże TSUE oraz kosztów ponoszonych na fuzję z częścią podstawową Deutsche Banku Polska. Wynik porównywalny, oczyszczony o zdarzenia jednorazowe, czyli obok wspomnianych rezerw i kosztów fuzji także sprzedaży spółki Centrum Usług Inwestycyjnych, urósłby o blisko 20 proc.

- Wyniki Santander Banku Polska w IV kwartale ukształtowały się na poziomie powyżej oczekiwań rynkowych, na co największy wpływ miały niższe odpisy na rezerwy oraz koszty działalności. Gdyby nie rezerwy na ryzyko prawne kredytów frankowych oraz przedpłacone kredyty konsumpcyjne, wynik byłby bardzo dobry. Otwartym pozostaje pytanie, na ile podobne odpisy będą tworzone w kolejnych okresach. Roczny współczynnik C/Z dla wyników wyniósł w IV kwartale kwartale 13.8, czyli stosunkowo nisko – ocenia Marcin Materna, dyrektor działu analiz Millennium DM.