5 największych rynkowych ciężarów

W trwającym od sierpnia trendzie spadkowym WIG20 stracił już 12,4 proc. W jego portfelu są jednak podmioty, które zostały znacznie bardziej przecenione. Analizujemy ich wykresy.

Publikacja: 27.10.2020 13:12

5 największych rynkowych ciężarów

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Dokładnie 51 sesji temu, 17 sierpnia, WIG20 osiągnął najwyższy kurs zamknięcia podczas "covidowej hossy" – 1862 pkt. Licząc do zamknięcia poniedziałkowej sesji indeks stracił od tamtego momentu już 12,4 proc. I choć dziś trwa próba odbicia (w południe indeks rósł o 1,2 proc. do 1650 pkt), to na wykresie obowiązuje krótkoterminowy układ spadkowy, a notowaniom bliżej jest do pogłębienia aktualnego minimum niż do przebicia ostatniego, lokalnego maksimum (1749 pkt).

Sprawdziliśmy, jak podczas tych 51 sesji radziły sobie poszczególne spółki z portfela WIG20 (oprócz Allegro, które jest na giełdzie dopiero od 12 sesji). Na plusie są tylko Play (efekt wezwania) oraz JSW, które w okresie 21 sierpnia – 17 września zanotowało silny spekulacyjny zryw, ale w ciągu ostatnich 4 tygodni zostało już zniesione ponad 61,8-proc. tego dorobku. Pozostałe blue chips są pod kreską, przy czym Dino, KGHM, Cyfrowy Polsat, PKO BP, Alior i CD Projekt zanurkowały mniej niż indeks, odpowiednio: -5,7 proc., -8,05 proc., -9,3 proc., -9,9 proc., -10 proc. i -11,8 proc.

Pozostała dziesiątka wykazuje relatywną słabość względem benchmarku. O ile w przypadku PGNiG, Pekao, Orange, Santandera i Tauronu wynosi ona od 1,4 do 6,2 pkt proc., to w przypadku PGE, PZU, LPP, CCC i Lotosu straty są znacznie większe. To właśnie ta ostatnia piątka stanowi tytułowy ciężar dla naszego rynku. Jak wygląda sytuacja na wykresach tych spółek?

parkiet.com

Akcje Lotosu straciły w analizowanym okresie prawie 40 proc. i jest to najsłabsze ogniwo w gronie blue chips. Dominacja podaży utrzymuje się tutaj od roku, więc ostatnia przecena wpisuje się w szeroki układ spadkowy. Potwierdzają go spadające średnie z 50, 100 i 200 sesji, pogłębienie marcowego dołka (38 zł) i dzisiejsze, nowe minimum bessy na poziomie 27,22 zł. Najbliższych wsparć można szukać przy 25 zł. Zejście w ten rejon przy sygnalizacji wyprzedaży na RSI(14) i niskim ATR(14) będzie zwiększać szanse na wzrostową korektę. Dla łapaczy spadających noży to z pewnością wykres co najmniej do obserwacji.

parkiet.com

Walory CCC źle znoszą lockdowny, co widać było podczas lutowo-marcowego tąpnięcia, i dostrzegalne jest także w ostatnich dniach. Próba przebicia średnich kroczących z 50 i 100 sesji, do której doszło na początku października, zakończyła się fiaskiem. Cena zwróciła się na południe i dotarła dziś do 38,38 zł, wyrównując wczorajsze minimum. To najniższy poziom od końca kwietnia, co oznacza kontynuację widocznej od czerwca słabości. W analizowanym tu okresie papiery obuwniczej spółki straciły 36,1 proc., co jest drugim najgorszym wynikiem w gronie blue chips. Marcowy dołek przy 25 zł wydaje się potencjalnym celem. Najbliższy istotny opór to 50 zł, gdzie przebiega średnia 50-sesyjna.

parkiet.com

Odzieżowy gigant LPP, podobnie jak CCC, pozostaje pod presją podażową związaną z pandemią koronawirusa. W ostatnich miesiącach kurs próbował zbudować szeroki układ konsolidacyjny, ale obserwowany od 17 sierpnia powolny trend spadkowy doprowadził do wybicia dołem. Wsparcie 6000 zł pękło w ubiegłym tygodniu, dają techniczny sygnał sprzedaży. Wczoraj akcje kosztowały już 5315 zł, a zasięg wynikający z szerokości konsolidacji można szacować na 4000 zł. Tutaj znajduje się marcowy dołek, więc mamy swoistą kumulację technicznych barier. Pułap 6000 zł jest teraz najbliższy oporem.

parkiet.com

Ubezpieczyciel (PZU) razi słabością już od początku czerwca. To wtedy jego kurs akcji nie poradził sobie ze 100-sesyjną średnią, by później odbijać się od niej lub jej "szybszej siostry" (50-sesyjnej) kilkukrotnie. Efekt jest taki, że na wykresie obowiązuje średnioterminowy układ spadkowy, potwierdzony dwa tygodnie temu zejściem poniżej marcowego minimum (23,8 zł). Na horyzoncie są teraz dołki z 2016 r. przy 20,5 zł, a marcowy dołek stanowi opór.

parkiet.com

Akcje PGE straciły w analizowanym okresie 22 proc. Na przełomie września i października kurs podjął próbę przebicia się w górę przez wstęgę średnich z 50, 100 i 200 sesji, ale skończyło się porażką. W ciągu ostatnich kilku tygodni kurs nurkował i wrócił poniżej najniżej położoną średnią (200-sesyjną). Wczoraj za akcje płacono nawet 5,12 zł a wrześniowy dołek znajduje się przy 4,98 zł. Jego przebicie będzie sygnałem sprzedaży z celem w okolicy majowego wsparcia 3,71 zł. Warto zwrócić uwagę, że mimo trwającej przeceny, RSI(14) nie dotarł do strefy wyprzedania, więc niedźwiedzie mają jeszcze krótkoterminową przestrzeń do zniżek.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty