Reklama

Trzydzieste urodziny WIG

16 kwietnia obchodziliśmy 30. rocznicę pierwszej sesji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Wówczas wartość indeksu WIG została określona na poziomie 1000 punktów.

Publikacja: 15.05.2021 17:21

Trzydzieste urodziny WIG

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Jednak nie jest to do końca prawda. Otóż pierwsza publikacja tego wskaźnika miała miejsce dopiero na czwartej sesji giełdowej, a ponieważ sesje w tamtym czasie odbywały się raz na tydzień, pierwszy dzień publikacji WIG wypadł na wtorek – 14 maja. Natomiast w tym dniu indeks WIG wynosił zaledwie 93,9 punktów. Dopiero po zmianie konstrukcji indeksu, wprowadzonej z początkiem 1993 roku, przeliczono jego wartości, a poziom bazowy, czyli z pierwszej sesji, ustalono na 1000 punktów.

PIG, PAX, WIX czy...

Uruchomiona w kwietniu 1991 roku Giełda była pierwszą w Polsce, której oferta obejmowała również wskaźnik informujący o bieżącej koniunkturze wśród notowanych instrumentów finansowych. Mimo tego, że pierwsze giełdy na ziemiach polskich powstawały w XIX wieku, a później po odzyskaniu niepodległości w latach 20. ubiegłego stulecia działało ich dziewięć, to żadna nie dorobiła się indeksu z prawdziwego zdarzenia. W tym czasie funkcjonował już punkt odniesienia, jakim był uruchomiony w 1896 roku indeks Dow Jones, który potwierdzał informacyjne potrzeby inwestorów, a więc dostarczenie syntetycznej wiedzy o tym, co działo się na giełdzie w danym dniu.

W przypadku polskich giełd jedną z przyczyn braku jakiegokolwiek indeksu mogło być rozproszenie handlu, niewielka liczba notowanych spółek oraz ich niska płynność. Według Małego Rocznika Statystycznego GUS z 1939 roku, który obejmuje dane za lata 1925–1939, największą popularnością wśród inwestorów cieszyły się waluty, które stanowiły 83 procent wartości obrotów wszystkimi instrumentami. W tej kategorii mieścił się obrót zarówno dewizami, największy pod względem wartości przedmiot handlu giełdowego, jak i monetami oraz banknotami innych krajów. Obrót papierami wartościowymi stanowił od 1 do 5 procent rocznych obrotów ogółem, przy czym pod względem wartości przeważały transakcje państwowymi papierami procentowymi, listami zastawnymi i obligacjami.

Warto jednak dodać, że jedynym źródłem informacji o tym, jak były wyceniane wówczas spółki giełdowe, był obliczany przez Instytut Badania Koniunktur Gospodarczych i Cen wskaźnik kursów akcji spółek przemysłowych. Określał on przeciętne roczne ceny w stosunku do wartości z 1928 roku równej 100. W latach 1928–1932 wartość tego wskaźnika spadła do najniższego poziomu 20 punktów, a do 1938 roku „indeks" ten odrobił ponad 100 procent i wzrósł do 42 punktów.

Przedmiotem dyskusji była również nazwa, która została przyjęta dla indeksu WIG. W przypadku tego wskaźnika od samego początku funkcjonuje ten sam skrót. Zanim jednak jego nazwa została przyjęta, prowadzono szereg analiz pod kątem nazw indeksów przyjmowanych przez inne giełdy. Tradycyjnie w nazwach indeksów podaje się literę X, a same wskaźniki odnoszą się częściej do kraju niż nazwy miast, w którym znajduje się siedziba organizatora obrotu. Ważne zastrzeżenie dotyczyło również tłumaczenia skrótu, czy powinien to być zwrot w języku polskim, czy angielskim. W tym kontekście rozważano takie nazwy jak: PIG (Polski Indeks Giełdowy), PAX czy WIX. Każda z tych propozycji miała swoje uzasadnienie, ale również przemawiały przeciwko nim niezbyt fortunne tłumaczenia. Ostatecznie zgodzono się z propozycją Grzegorza Wójtowicza, ówczesnego członka rady nadzorczej GPW i prezesa Narodowego Banku Polskiego, który zaproponował, aby nazwa pierwszego indeksu giełdowego odwoływała się do skrótu w języku polskim i miasta siedziby giełdy, czyli Warszawski Indeks Giełdowy.

Reklama
Reklama

Od indeksu cenowego do wskaźnika

W swojej 30-letniej historii WIG przeszedł kilka gruntownych zmian w zakresie swojej konstrukcji i metody obliczania. W pierwszej formule indeksu cenowego był liczony od 14 maja 1991 roku do końca 1992 roku. W formule ważonej wielkością kapitalizacji oraz uwzględnieniem dochodów indeks ten liczony był do końca 1998 roku. Natomiast od 1999 roku jest obliczany dla spółek z rynku regulowanego na podstawie akcji w wolnym obrocie.

Pierwotnie WIG został skonstruowany jako średnia wartość wzrostu kursów akcji spółek znajdujących się wówczas w obrocie giełdowym. Zmiany kursów były liczone w stosunku do kursu bazowego, który stanowił średni kurs na trzech pierwszych sesjach. Jednak w połowie września zasady te zostały zmienione. Po pierwszych zmianach indeks opierał się na równych udziałach wzrostu kursów notowań wszystkich siedmiu notowanych wówczas spółek. Po każdym debiucie nowej spółki zmianie ulegały udziały wszystkich spółek w portfelu indeksu. Dodatkowo giełda zastrzegła, że przy włączeniu do obrotu akcji spółki, która może charakteryzować się bardzo dużą płynnością, jej waga w indeksie może być proporcjonalnie większa. Wartość bazowa indeksu została ustalona na pierwszej sesji na poziomie 100 punktów, ale we wrześniu, kiedy wprowadzano nowe zasady, WIG kształtował się na poziomie 68 punktów.

Z początkiem 1993 roku w życie weszły zupełnie nowe zasady obliczania WIG. Do dziś obowiązują one w zakresie podstawowych założeń, które obejmują wartość bazową, algorytm kalkulacji oraz uwzględnianie dochodów. Zgodnie z przyjętymi założeniami WIG miał dokładnie odzwierciedlać procentowe zmiany wartości rynkowej notowanych spółek. Miało to służyć reprezentacji stanu dochodów osiąganych przez przeciętnego inwestora posiadającego portfel wszystkich spółek notowanych na giełdzie. Przyjęta do obliczeń formuła indeksu była zgodna ze standardami Międzynarodowej Korporacji Finansowej (International Finance Corporation) oraz zasadami obliczania indeksów na innych giełdach. Ponadto, zmianie uległa wartość bazowa, która na pierwszej sesji giełdowej miała wynosić 1000 punktów. Wraz z wprowadzeniem nowej formuły przeliczono wartości historyczne WIG. Wówczas okazało się, że najwyższą wartość, czyli 1071 punktów, indeks osiągnął na sesji 10 grudnia 1992 roku, a najniższą – 23 czerwca, kiedy wyniosła ona 635 punktów. Nowe spółki były wprowadzane do indeksu już od drugiej sesji po debiucie. Dodatkowo pojawiły się regulacje w zakresie okresowego przeglądu portfela indeksu i ograniczania udziału największych spółek. Zgodnie z przyjętymi zasadami po ostatniej sesji marca, czerwca, września i grudnia aktualizowano wagi spółek w wyniku rejestracji nowych akcji. Natomiast w przypadku spółek o dużej kapitalizacji po przekroczeniu 12 procent udziału w WIG był on ograniczany do 10 procent. W pierwszym okresie regulacja ta miała zastosowanie dla Elektrimu. Indeks zyskał wreszcie formułę dochodową. Wypłata dywidendy była doliczana do kapitalizacji całego portfela. Proces ten był realizowany poprzez zastosowanie współczynnika korygującego, dzięki któremu utrzymywana była ciągłość obliczania indeksu, zaś jego wartość była determinowana wyłącznie rynkowymi zmianami kursów akcji, a nie operacjami na nich.

Kolejne zmiany metodyki indeksu były powiązane z rozwojem giełdy i wzrostem liczby notowanych spółek. Po debiucie Banku Śląskiego wprowadzono dodatkową zasadę ograniczania udziału spółek z jednej branży. Zgodnie z przyjętymi regulacjami udział spółek z jednego sektora w WIG był redukowany do 30 procent w przypadku, gdy przekraczały one poziom 33 procent. Ograniczenie branżowe najczęściej miało zastosowanie w przypadku banków i skutkowało spadkiem ich przeciętnego udziału o połowę w stosunku do wartości bazowej. Od początku 1995 roku wprowadzono zasadę iteracyjnej weryfikacji limitowania udziałów największych spółek i branż. Przeliczenia wag były realizowane na dzień rewizji portfela niezależnie od poziomu bazowego tak, aby w wyniku przeliczeń udział jednej spółki i sektora nie przekraczał odpowiednio 10 i 30 procent.

W późniejszym okresie wprowadzono zmiany w zasadach definicji pakietów spółek w indeksie. W 1997 roku w miejsce stosowanej dotychczas zasady wyznaczania udziału spółek na podstawie pełnej kapitalizacji rynkowej zaczęto uwzględniać liczbę akcji wprowadzonych do obrotu giełdowego, a więc pakiet papierów wartościowych dostępnych dla inwestorów. Natomiast od 1999 roku udziały spółek są obliczane na podstawie liczby akcji w wolnym obrocie, czyli zgodnie z powszechnie stosowanym na świecie standardem przy obliczaniu indeksów giełdowych.

Udział w indeksie

W pierwszych latach funkcjonowania giełdy spółki były notowane na rynku podstawowym, równoległym lub wolnym. Zgodnie z tym podziałem indeks WIG obejmował spółki z rynku podstawowego, zaś dla rynku równoległego był obliczany indeks WIRR, czyli Warszawski Indeks Rynku Równoległego. W 1999 roku zasada ta uległa zmianie. WIG obejmował 99 procent największych spółek według wartości rynkowej, zaś pozostały procent trafiał do indeksu WIRR. Z kolei w marcu 2007 roku przyjęto regułę stanowiącą, że indeks WIG obejmuje wszystkie spółki z Głównego Rynku GPW, na którym notowane są spółki z rynku podstawowego i równoległego. Jednak w WIG nie mogą znaleźć się spółki, które charakteryzują się niską wartością akcji w wolnym obrocie lub są w trudnej sytuacji rynkowej i biznesowej.

Reklama
Reklama

W październiku 2000 roku, przy okazji dostosowania regulacji WIG do nowego systemu transakcyjnego, zmieniono zasady wprowadzania do indeksu spółek debiutujących. Operacja ta była przeprowadzana po trzeciej sesji giełdowej, licząc od dnia pierwszego notowania. Uzupełniono również katalog regulacji w zakresie usuwania spółek z WIG. Operacje te miały miejsce w przypadku wystąpienia takich zdarzeń jak: wykluczenie akcji z obrotu, rozpoczęcie postępowania układowego, rozpoczęcie postępowania upadłościowego czy utrata płynności obrotu akcjami spółki.

Na przestrzeni ostatnich 30 lat zmieniły się także zasady publikacji indeksu. Początkowo częstotliwość podawania informacji o WIG związana była z systemem transakcyjnym i harmonogramem sesji. Do listopada 2000 roku, kiedy głównym elementem sesji giełdowej był poranny fixing, wartość WIG była podawana raz w ciągu dnia, na podstawie kursów ustalonych w tej fazie sesji. Po wprowadzeniu systemu Warset i przeniesieniu większości spółek do notowań ciągłych, wartość WIG podawana jest co minutę od rozpoczęcia do zakończenia sesji.

Rekordy, rekordy

Indeks WIG to historia zwyżek i spadków portfeli giełdowych inwestorów. Początek marca 1994 roku zostanie zapamiętany jako pierwsza hossa giełdowa, kiedy WIG przekroczył 20 tysięcy punktów, a w ciągu zaledwie trzech kolejnych miesięcy doszło do spadku do 7 tysięcy punktów. Hossa powraca na giełdę po trzech latach i w marcu 1997 roku WIG osiąga 17 tysięcy punktów. Jednak pierwszy rekord zostaje pobity dopiero po sześciu latach, w marcu 2000 roku, kiedy wartość WIG wyniosła 22 tysiące punktów. Wynik ten był regularnie poprawiany od marca 2004 roku aż do 5 lipca 2007 roku, kiedy WIG osiągnął 67 772 punktów. Późniejsze wydarzenia, szczególnie z jesieni 2008 roku, doprowadziły do spadku wartości indeksu do 21,3 tysięcy punktów.

Najwyższą wartość w swojej historii WIG osiągnął na sesji 23 stycznia 2018 roku. Na początku notowań w tym dniu wynosiła ona 67 933 punktów. Na kolejnych sesjach indeks poruszał się w przedziale od 55 do 65 tysięcy punktów. Skokowy spadek zaliczył w marcu 2020 roku, kiedy jego wartość zmalała do 38 tysięcy punktów. Od tamtej pory obserwowaliśmy sukcesywny jego wzrost. Dziś pierwszemu indeksowi giełdowemu brakuje zaledwie kilka punktów procentowych do pobicia jego najwyższej wartości. W tym kontekście ukoronowaniem 30-letniej historii WIG byłoby ustanowienie nowego maksimum.

Analizy rynkowe
Końcówka roku okresem wynikowych żniw
Analizy rynkowe
Wskaźnik NCIndex próbuje przełamać złą passę. Cztery lata spadał. Ten rok zakończy na plusie?
Analizy rynkowe
NewConnect wreszcie wychodzi z cienia
Analizy rynkowe
Puszczają blokady, czyli to nie koniec transakcji ABB na warszawskiej giełdzie
Analizy rynkowe
LPP w kierunku 15 tys. zł
Analizy rynkowe
Regulacyjny kij pomoże zwiększyć udział kobiet we władzach firm
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama