#WykresDnia: Większy optymizm Niemców

Nastroje konsumentów poprawiły się bardziej niż oczekiwano w związku z oczekiwaniami, że lockdown może zostać wkrótce złagodzony.

Publikacja: 25.02.2021 09:23

#WykresDnia: Większy optymizm Niemców

Foto: AFP

parkiet.com

Nastroje niemieckich konsumentów poprawiły się bardziej, niż oczekiwano, gdyż kupujący w największej gospodarce Europy stali się bardziej optymistyczni w kwestii możliwego złagodzenia blokad mających na celu powstrzymanie pandemii COVID-19. Indeks nastrojów konsumentów GfK poprawił się do -12,9 pkt z -15,5 pkt po rewizji lutych danych i przekroczył prognozę Reutera poprawy do -14,3. To pierwszy miesięczny wzrost od października.

Wskaźnik zachorowań w Niemczech systematycznie spadał w pierwszych tygodniach roku, ale w ostatnich dniach uległ stagnacji, a obawy o bardziej zaraźliwe warianty wirusa nadal się utrzymują, co utrudnia złagodzenie ograniczeń. Oczekuje się, że kanclerz Angela Merkel i przywódcy państw Unii spotkają się 3 marca, aby omówić stopniowe złagodzenie środków blokujących, które obowiązują obecnie co najmniej do 7 marca.

Restauracje, bary i lokale rozrywkowe są zamknięte od początku listopada. Bardziej rygorystyczne ograniczenia od połowy grudnia zmusiło do zamknięcia niepotrzebnych sklepów, usług i szkół. Fabryki i biura pozostały otwarte.

Analityk GfK Rolf Buerkl powiedział, że morale konsumentów nieco się poprawiło po szoku, jaki nastąpił po decyzji o zaostrzeniu blokady w połowie grudnia. „Niedawny spadek wskaźników zakażeń i rozpoczęcie programu szczepień podsycają nadzieje na szybkie złagodzenie ograniczeń" - dodał. Ale trwałe ożywienie nastrojów konsumentów będzie widoczne tylko wtedy, gdy środki blokujące zostaną naprawdę zniesione, co umożliwi ponowne otwarcie sklepów, hoteli i restauracji. Jaj podkreślił Buerkl, jeśli blokady zostaną przedłużone po 7 marca, szanse na szybkie ożywienie zmniejszą się, a konsumenci nadal będą oczekiwać trudnych czasów.

Wskaźnik klimatu konsumenckiego prognozuje rozwój realnej konsumpcji prywatnej w kolejnym miesiącu. Odczyt wskaźnika powyżej zera sygnalizuje wzrost konsumpcji prywatnej rok do roku. Wartość poniżej zera oznacza spadek w porównaniu z analogicznym okresem rok temu. Według GfK jednopunktowa zmiana wskaźnika odpowiada zmianie konsumpcji prywatnej o 0,1 propc. rok do roku.

GfK wykorzystuje dane z trzech subindeksów z bieżącego miesiąca do wyliczenia nastrojów na nadchodzący miesiąc, mierząc oczekiwania gospodarcze, oczekiwania dochodowe i skłonność do zakupów.

Wskaźnik „chęć zakupu" przedstawia równowagę między pozytywnymi i negatywnymi odpowiedziami na pytanie: „Czy uważasz, że teraz jest dobry moment na zakup głównych produktów?"

Subindeks oczekiwań dochodowych odzwierciedla oczekiwania dotyczące sytuacji finansów gospodarstw domowych w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Dodatkowy indeks oczekiwań dotyczących cykli koniunkturalnych odzwierciedla ocenę ankietowanych dotyczącą ogólnej sytuacji gospodarczej w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Trzy podindeksy zyskały w lutym. Zarówno oczekiwania gospodarcze, jak i dochodowe z nadwyżką zrekompensowały straty z poprzedniego miesiąca, podczas gdy skłonność do zakupów odrobiła około jednej piątej strat, poinformował GfK. Skłonność do zakupów wzrosła w lutym do 7,4 punktu z zera w styczniu, kiedy spadła o 37 punktów. Po czterech spadkach z rzędu, oczekiwania dochodowe wzrosły w lutym do 6,5 punktu z minus 2,9 w styczniu. W obliczu nadziei na zakończenie ścisłej blokady rosną również oczekiwania na wzrost dochodów.

Perspektywy gospodarcze ponownie się poprawiły, a wskaźnik oczekiwań gospodarczych wzrósł do 8,0 pkt z 1,3 pkt w styczniu. W przeciwieństwie do oczekiwań dochodowych i skłonności do zakupów, wskaźnik ten jest o prawie siedem punktów wyższy niż rok temu - podał GfK.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty