Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2434 PLN za euro, 3,5506 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,7120 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,6778 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,175% w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek nowego tygodnia na rynku PLN nie przyniósł większych zmian – teoretycznie bazując na ruchach giełd obserwowaliśmy podbicie układów risk-on, jednak w praktyce mocniejszy dolar negatywnie rzutował na waluty EM, w tym PLN. Lokalne dane w postaci inflacji (fin.) za sierpień nie przyniosły większych zaskoczeń (1,8% r/r zgodnie z flash). Nieco mniejszy spadek w ujęciu m/m (-0,1%) warunkuje jednak prawdopodobnie nieco wyższe wskazanie publikowanej dziś inflacji bazowej. Ponadto lokalnie ukazał się dość ciekawy wywiad z E. Łonem z RPP, który sugeruje możliwą potrzebę ciecia stóp o 50pb. argumentując to m.in. zachowaniem ropy. W praktyce jednak nikt nie zakłada takiego scenariusza, gdyż A. Glapiński wyraźnie sugeruje scenariusz stabilizacji stóp (możliwe, iż nawet w całym 2018r.). W szerszym ujęciu uwaga inwestorów pozostaje skupiona na zachowaniu eurodolara i to od notowań tej pary zależeć będzie dalszy sentyment wokół PLN oraz innych walut EM.
W trakcie dzisiejszej sesji inwestorzy poznają odczyt inflacji bazowej za sierpień. Spodziewane jest wskazanie na poziomie 0,7-0,8% r/r. Ponadto uwaga rynków skupiona będzie na dalszych sygnałach i przeciekach z EBC, gdzie inwestorzy zastanawiają się nad terminem oraz skala zbliżającego się ograniczenia programu QE.
Z rynkowego punktu widzenia USD/PLN pozostaje w ramach silnego trendu spadkowego, jednak podobnie jak na innych parach z USA widoczna jest lokalna próba podbicia. EUR/PLN oscyluje blisko 4,2350 PLN, gdzie niedaleko przebiega linia trendu wzrostowego na parze.
Konrad Ryczko