W pierwszym przypadku warto jednak wspomnieć o słabości dolara kanadyjskiego, który tracił z uwagi na wzrost napięć handlowych na linii Kanada – USA. W przypadku spotkania liderów USA i Korei Płn. pomimo istotnej symboliki nie otrzymaliśmy jednak znaczących zmian w zakresie porozumienia. Emocje na rynkach mogą się jednak pojawić w związku ze środowym zakończeniem posiedzenia Fedu. Rynek spodziewa się podwyżki stóp o 25 pkt baz. i ten scenariusz wydaje się już być „w cenach". Reakcja rynku zależeć będzie od nakreślenia dalszej ścieżki monetarnej. W czwartek natomiast inwestorzy skupią się na niezwykle istotnym zakończeniu posiedzenia EBC, gdzie podjęte zostaną najpewniej decyzje odnośnie do dalszego trwania programu QE. Domyślny scenariusz zakłada przedłużenie wsparcia na IV kwartał 2018 r. wraz z ograniczeniem skali zakupów. W przypadku złotego obserwujemy wyraźne przywiązanie do nastrojów na szerokim rynku – zachowanie USD istotnie wpływa na wyceny walut EM, w tym naszej. EUR/PLN odreagował z okolic 4,3370 PLN do aktualnych 4,26-4,28 PLN, gdzie przeszedł w stan lokalnej konsolidacji. Wydaje się jednak, iż posiedzenia banków centralnych nie powinny znacząco pogorszyć rynkowych nastrojów, co oznaczałoby szansę na dalsze odbicie widoczne w wycenie złotego.