Erozja bezpiecznych przystani

Sytuacja na rynkach 26 sierpnia

Publikacja: 26.08.2021 12:17

Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Czwartkowy ranek nie przynosi jednoznacznego kierunku na parach z dolarem. Mamy podobną sytuację jak wczoraj, kiedy ostatecznie amerykańska waluta jednak straciła w ślad za ustanowieniem nowych szczytów na Wall Street - to pokazuje tylko dużą zależność USD od krótkoterminowego sentymentu. Jednak i rynki akcji mogą wejść w fazę wyczekiwania przed zaplanowanym na jutrzejsze popołudnie (godz. 16:00) wystąpieniem szefa FED w ramach formuły sympozjum w Jackson Hole.

Dzisiaj najsłabsze w grupie G-10 są waluty Antypodów. To kontra do ich wczorajszego odbicia, choć tłumaczy się to kolejnymi niepokojącymi informacjami nt. COVID, które wymuszają na decydentach wydłużanie obostrzeń (przy czym problem dotyczy bardziej Australii). Nie brak jednak sygnałów idących nieco w poprzek pandemicznego pesymizmu - bank centralny Korei Południowej zdecydował o podwyżce stóp procentowych o 25 p.b. To pierwszy taki ruch banku centralnego w Azji od początku pandemii. W temacie EURUSD wczoraj doszło do wybicia oporu przy 1,1750, który teraz stał się wsparciem. Nie przeszkodziły w tym słowa Philipa Lane'a z Europejskiego Banku Centralnego, który dał wczoraj do zrozumienia, że wrzesień jest zbyt wczesnym okresem na dyskusję odnośnie zmian w programie skupu aktywów PEPP. Wątek ten powróci przy okazji publikacji zapisków z ostatniego posiedzenia EBC - dzisiaj o godz. 13:30. Poza tym w kalendarzu mamy tradycyjnie dane o cotygodniowym bezrobociu w USA o godz. 14:30.

EURUSD - powyżej 1,1750

Jeszcze wczoraj złamany został lokalny opór przy 1,1750 bazujący na dołkach z 20-23 lipca. Może być to sygnał do wzrostu w rejon 1,18, a nawet powyżej, jeżeli wczorajsze cofnięcie w stronę 1,1730 zakwalifikujemy jako ruch powrotny do wybitej linii trendu spadkowego. Co ciekawe euro w ostatnich dniach nie reaguje nerwowo na słabsze dane makro (PMI i Ifo), oraz pogarszającą się sytuację pandemiczną (informacje z Niemiec). Bez większego echa przeszły też słowa głównego ekonomisty EBC, który dał do zrozumienia, że nie jest jeszcze czas na dyskusję o skalowaniu zakupów obligacji w ramach programu PEPP. Oczywiście główne karty rozdaje tu nadal dolar, co powoduje, że na rozstrzygnięcie wokół 1,18 trzeba będzie zaczekać do jutrzejszego wystąpienia szefa FED o godz. 16:00.

DM BOŚ

Wykres dzienny EURUSD

OKIEM ANALITYKA - Erozja bezpiecznych przystani

Zwyczajowo uwaga rynków koncentruje się na dolarze, który pośrednio bywa zaliczany do grupy bezpiecznych walut. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy mamy globalne fale ucieczki inwestorów od ryzyka - te w ostatnim półroczu przybierały jednak krótkoterminowy charakter. Niemniej klasyczne safe haven to frank i jen. Ten pierwszy w ostatnich miesiącach radził sobie nieźle, zwłaszcza w relacji do euro. W relacji EURCHF znaczenie miała gra oczekiwań związana z nastawieniem Europejskiego Banku Centralnego, co do perspektyw polityki monetarnej - w efekcie notowania tej pary kilka dni temu naruszały poziom 1,07, niewidziany od listopada ub.r. Specyfiki franka nie byłoby jednak bez "upomnień" płynących ze strony Narodowego Banku Szwajcarii, który co pewien czas przypomina o tym, że kurs waluty pozostaje "przewartościowany". Tego typu komentarze zaczynają być bardziej uwzględnianie przez rynki w ważnych technicznych momentach. Niewykluczone, że tak będzie i teraz. Drugi wątek to japoński jen, gdzie również mamy sygnały powrotu trendu spadkowego po odreagowaniu w ostatnich miesiącach. Problemy z COVID w Japonii nie sygnalizują raczej możliwości jakichś zmian w ultra-gołębiej polityce Banku Japonii. Często wyznacznikiem dla par z JPY jest sytuacja na USDJPY, a tutaj widoczna korelacja z rentownościami amerykańskich obligacji może w najbliższych miesiącach dać argumenty za trendowym ruchem na północ.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Nota prawna:

Waluty
Trump wygrywa, złoty dołuje. "Jest jeszcze potencjał deprecjacyjny dla złotego"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Dobry czas złotego dobiega końca? Chwila prawdy dla pary GBP/PLN
Waluty
Złoty pozostaje mocny, ale sił do dalszego ruchu nieco już brakuje
Waluty
Czy Szwajcarski Bank Narodowy powstrzyma umocnienie franka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Ważne starcie byków i niedźwiedzi na rynku eurodolara. Kto wyjdzie z niego zwycięsko?
Waluty
Złoty korzysta z wysokich stóp. Jak długo potrwa dobra passa?