Tąpnięcie na PLN

Poranny, środowy handel na rynku FX przynosi dalszą stabilizację eurodolara oraz utrzymanie presji na walutach EM z uwagi na podbicie globalnych układów risk-off.

Publikacja: 29.09.2021 07:43

Konrad Ryczko analityk, DM BOŚ

Konrad Ryczko analityk, DM BOŚ

Foto: parkiet.com

PLN stracił wczoraj blisko 4 gr wobec euro. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,6361 PLN za euro, 3,9678 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,2691 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,3740 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,101% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie godziny przyniosły wyraźne podbicie awersji do ryzyka na rynkach. Kontynuacja rajdu na cenach źródeł energii wyraźnie podbija oczekiwania wobec inflacji. Spadki sektora technologicznego w Europie (-4%) i USA (NDX -2,7%) tłumaczone są zauważalną zwyżką rentowności długu USA (m.in. 2 i 5 letnie rentowności na najwyższych poziomach od I kw 2020r.). Globalnie mamy dość ryzykownych układ gdzie perspektywy wysokiej inflacji mogą rzutować na prognozy wzrostu. Dodatkowo teoretycznie jesteśmy w „przeddzień" rozpoczęcia taperingu ze strony Fed, aczkolwiek w zależności od wydarzeń globalnych i makro Powell zachowa najpewniej elastyczność. Niemniej obserwujemy wyraźne podbicie awersji do ryzyka wśród inwestorów w dość krótkim odstępie czasu, co sugeruje inicjatywę po stronie podaży. Zwyczajowo negatywnie rzutuje to na waluty EM i tak tez jest w tym przypadku. Zauważalnie traciły wczoraj waluty CEE (CZK czy HUF) jednak jedynie w przypadku EURPLN obserwowaliśmy blisko 4 groszowy (+0,83%) ruch w górę. Najpewniej do czynników globalnych inwestorzy doliczają premię za ryzyko związaną z podbiciem konfliktów z UE oraz relatywnie luźną, na tle regionu, polityką monetarną.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań makro z rynku krajowego. Również globalny kalendarz pozostają relatywnie pusty poza wystąpieniami bankierów centralnych po sesji w Europie. W konsekwencji uwaga inwestorów będzie skupiać się najpewniej ponownie na sektorze technologicznym w Europie, rentownościach długu i cenach energii.

Z rynkowego punktu widzenia podbicie EUR/PLN przynosi ponowny test oporu na 4,6325 PLN. Koszyk BOSSA PLN zauważalnie zniżkował do 84,8 pkt. Teoretycznie kolejna strefa oporu dla EUR/PLN to okolice 4,6675 PLN, niemniej oczywiście zależeć to będzie głównie od czynników globalnych.

Konrad Ryczko

Analityk

Makler Papierów Wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Waluty
Trump wygrywa, złoty dołuje. "Jest jeszcze potencjał deprecjacyjny dla złotego"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Dobry czas złotego dobiega końca? Chwila prawdy dla pary GBP/PLN
Waluty
Złoty pozostaje mocny, ale sił do dalszego ruchu nieco już brakuje
Waluty
Czy Szwajcarski Bank Narodowy powstrzyma umocnienie franka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Ważne starcie byków i niedźwiedzi na rynku eurodolara. Kto wyjdzie z niego zwycięsko?
Waluty
Złoty korzysta z wysokich stóp. Jak długo potrwa dobra passa?