Trend wzrostowy cen polis ubezpieczeniowych na świecie utrzymuje się od końca 2017 r. Początkowo wzrosty były niewielkie, ale potem gwałtownie przyspieszyły. Szczyt przypadł na ostatni kwartał 2020 r., gdy ubezpieczenia na świecie zdrożały o średnio o 22 proc. w porównaniu z IV kwartałem 2019 r. Począwszy od I kwartału 2021 r., wzrosty jednak hamują. W III kwartale 2023 r. ceny ubezpieczeń na świecie wzrosły średnio już „tylko” o 3 proc. w ujęciu rocznym. Takie informacje przynosi najnowszy raport „Marsh Global Insurance Market Index”. Jego autorzy mówią o stabilizacji cen, bowiem nie zmieniły się one w stosunku do II kwartału.

W III kwartale na świecie solidnie drożały polisy majątkowe, których ceny poszły w górę średnio o 7 proc. Było to przy tym i tak wyhamowanie tempa wzrostowego, bo w II kwartale polisy te drożały średnio o 10 proc. Stawki polis OC poszły w górę o 3 proc., pozostając na tym samym poziomie co w poprzednich trzech kwartałach. V kwartał z rzędu spadały natomiast ceny polis w liniach finansowych i profesjonalnych, średnio o 6 proc. Po raz pierwszy od II 2018 r. w dół poszły, o 2 proc., ceny polis cybernetycznych. We wcześniejszych kwartałach polisy cybernetyczne drożały nawet po kilkadziesiąt procent.

– Po latach wzrostów nawet niewielki spadek stawek w liniach cybernetycznych jest miłą odmianą dla klientów oraz nagrodą dla ich wysiłków, które ponieśli, aby poprawić swoją odporność na cyberzagrożenia. Rynek ubezpieczeń majątkowych, szczególnie w przypadku ryzyk katastroficznych, wciąż pozostaje wymagający, koncentrujemy nasze działania w relacjach z klientami – komentuje wyniki raportu Pat Donnelly, szef Marsh Specialty and Global Placement.

Podwyżki cen polis odczuwamy też w Polsce. – W ubezpieczeniach majątkowych nie widać oznak wyhamowania wzrostu stawek, który obserwujemy od co najmniej dwóch lat, i wynosi on średnio około 15–20 proc. Aktualnie głównym czynnikiem decydującym o wzrostach stawek jest rosnący koszt likwidacji szkód. Poza wzrostem stawek coraz bardziej odczuwalny jest brak wystarczającej pojemności rynku podyktowany m.in. wzrostem sum ubezpieczenia związanych z ich aktualizacją i urealnieniem do sytuacji rynkowej – mówi Blanka Kuzdro-Chodor, dyrektor działu klienta strategicznego w Marsh Polska.

– Rynek D&O (polisy dla członków władz spółek) w Polsce ma jednak własną ścieżkę. Odnowienia najczęściej wiążą się ze wzrostami składek, które w ostatnim kwartale w większości wahają się w okolicach +10 proc. rok do roku. W statystyce tej brakuje jednak spółek z udziałem Skarbu Państwa, których polisy wyceniane są zauważalnie drożej – mówi Paweł Wojskowicz, dyrektor ds. obsługi klienta w dziale ubezpieczeń finansowych i profesjonalnych w Marsh Polska.