Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 25.04.2024 02:36 Publikacja: 19.07.2022 08:02
Foto: Adobestock
17 czerwca w życie weszły nowe przepisy prawa o ruchu drogowym, które dają ubezpieczycielom prawo do wglądu informacji o punktach karnych i mandatach na kontach właścicieli aut. Informacje te będą mogli wykorzystać przy konstruowaniu oferty obowiązkowego komunikacyjnego ubezpieczenia OC. Im więcej punktów na koncie właściciela samochodu i im więcej mandatów, tym cena jego polisy będzie wyższa.
Jako pierwsza po dane o punktach i mandatach kierowców sięgnęła Warta. – Na pewno nowe rozwiązanie pozwoli nam precyzyjniej dopasować wysokość składki do potencjalnej szkodowości danego właściciela pojazdu. Dzięki temu osoby bezpiecznie poruszające się po drogach będą mogły liczyć na atrakcyjniejsze stawki niż kierowcy łamiący przepisy ruchu drogowego. Wierzymy również, że ta zmiana wpłynie na poprawę bezpieczeństwa na drogach – mówi nam Dawid Korszeń, rzecznik prasowy Warty.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nowo powołana rada nadzorcza PZU Życie powołała Jarosława Mastalerza na prezesa towarzystwa, pod warunkiem uzyskania przez niego, zgody Komisji Nadzoru Finansowego (KNF); dokonała też innych zmian w zarządzie, podała spółka.
Polskie firmy ubezpieczyły w zeszłym roku obroty handlowe o wartości 911 mld zł. To oznacza utrzymanie trendu wzrostowego. W porównaniu z 2015 r. wartość takich polis jest przeszło dwa razy większa.
Po tym, jak w środę rada nadzorcza PZU powołała nowy zarząd spółki i powierzyła pełnienie obowiązków prezesa zarządu Arturowi Olechowi, kurs akcji największego polskiego ubezpieczyciela wyraźnie poszedł w górę.
Rada nadzorcza Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń (PZU) powołała w skład zarządu PZU S.A. Artura Olecha, powierzając mu funkcję prezesa zarządu pod warunkiem uzyskania zgody Komisji Nadzoru Finansowego (KNF); do czasu uzyskania zgody powierzyła Olechowi pełnienie obowiązków prezesa zarządu w zakresie dopuszczalnym przez stosowne przepisy, podał ubezpieczyciel.
Ponad 10,7 mld zł przyniosła ubezpieczycielowi sprzedaż polis majątkowych i życiowych w 2023 r. To o 16,7 proc. więcej niż rok wcześniej.
Na polisy wydaliśmy w 2023 r. 78,9 mld zł, o 9,2 proc. więcej niż rok wcześniej. Ubezpieczyciele wypłacili nam 44,2 mld zł odszkodowań i świadczeń, o 0,3 proc. mniej niż rok wcześniej.
Polskie firmy ubezpieczyły w zeszłym roku obroty handlowe o wartości 911 mld zł. To oznacza utrzymanie trendu wzrostowego. W porównaniu z 2015 r. wartość takich polis jest przeszło dwa razy większa.
Ponad 10,7 mld zł przyniosła ubezpieczycielowi sprzedaż polis majątkowych i życiowych w 2023 r. To o 16,7 proc. więcej niż rok wcześniej.
Na polisy wydaliśmy w 2023 r. 78,9 mld zł, o 9,2 proc. więcej niż rok wcześniej. Ubezpieczyciele wypłacili nam 44,2 mld zł odszkodowań i świadczeń, o 0,3 proc. mniej niż rok wcześniej.
Grupa PZU wypracowała w 2023 r. rekordowy w jej historii zysk netto, przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej, w wysokości blisko 5,8 mld zł. To o przeszło połowę więcej niż rok wcześniej.
Dyrektor Departamentu Zarządzania Aktywami, Wiceprezes Zarządu. Paweł Mizerski będzie gościem Prosto z Parkietu. Start programu o godz. 12.00
Mimo nieuniknionego, spowodowanego wysoką inflacją, wzrostu cen prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych liczba osób objętych taką ochroną stale rośnie. Od końca 2017 r. podwoiła się.
Po pełnym wyzwań, ale jak się wydaje, niezłym 2023 r. dla rynku ubezpieczeń w Polsce, ten rok będzie nie mniej wymagający. Pomagać będzie ciągle wysoka, ale niższa dynamika wzrostu cen, wyzwaniem będą coraz gwałtowniejsze zjawiska pogodowe.
Sprzedaż polis ubezpieczeniowych była w pierwszej połowie roku o blisko 9 proc. wyższa niż rok wcześniej. Wyraźnie jednak niższa niż dwa lata temu. Kanał bancassurance wciąż odczuwa skutki zahamowania akcji kredytowej.
W ubiegłym roku kondycja finansowa koncernu istotnie pogorszyła się. W grupie spadło wydobycie miedzi przy jednoczesnej zniżce średniej ceny i wzroście kosztów produkcji.
Liczymy na dalsze zwyżki warszawskich indeksów, lepsza będzie pierwsza połowa roku. Nadal stawiamy na banki oraz spółki z ekspozycją na konsumentów – przyznaje Kamil Stolarski, kierownik zespołu analiz giełdowych w Santander BM.
Europejskie indeksy giełdowe notują lekkie przeceny częściowo niwelując zyski wyrobione od początku tego tygodnia. Niemiecki DAX traci ok. 0,47%, brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,3%, a polski WIG20 zamyka sesję z -0,93% stratą.
Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyły się solidarnymi spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 0,93 procent przy niespełna 1,23 mld złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG oddał 0,75 procent przy przeszło 1,42 mld złotych obrotu.
Warszawa w środę raziła słabości. Główny indeks naszego rynku spadł x,x proc.
Środa przyniosła osłabienie naszej waluty. W długim terminie złoty nadal ma jednak mocne argumenty.
Chiński popyt mocno przyczynił się do zwyżek cen kruszcu w ostatnich miesiącach i wciąż może wspierać zwyżki. Jedna z prognoz mówi nawet o dojściu ceny złota do 3000 dolarów za uncję.
Kontrasty na rynku złota są w tym momencie widoczne jak nigdy wcześniej. Dopiero co notowane były historyczne szczyty na poziomie nieco powyżej 2430 dolarów za uncję, a kilka dni później zanotowana była największa dzienna strata od wielu lat.
W tym roku koncern pokazuje stosunkowo słabe rezultaty na działalności prowadzonej w Polsce. Odnotowuje spadki w każdym z czerech wyodrębnionych obszarów biznesowych.
Indeks koniunktury gospodarczej Ifo wzrósł trzeci miesiąc do 89,4 w kwietniu z 87,9 w marcu, przekraczając konsensus na poziomie 88,8, głównie dzięki sektorowi usług.
Zarząd hutniczej spółki nie będzie rekomendował wypłaty dywidendy z zysku za 2023 rok. Kurs akcji spada w środę ponad 10 proc.
Akcje spółki zyskują po publikacji sprawozdania finansowego, choć wyniki są gorsze niż rok wcześniej. Zarząd zapowiada, że celem na 2024 r. jest rozwój „Real Boxing 3” i wzmocnienie stabilności finansowej poprzez rozbudowę portfela.
Akcje Tesli rosły w handlu posesyjnym o 13 proc., choć wyniki koncernu się pogorszyły. Inwestorom spodobała się zapowiedź Elona Muska, prezesa Tesli, o rozpoczęciu produkcji nowych, tańszych samochodów do pierwszych miesięcy 2025 roku.
Kamil Stolarski, kierownik zespołu analiz giełdowych w Santander BM, będzie gościem Dariusza Wieczorka dzisiejszym programie „Prosto z Parkietu”. Start o godz. 12.00.
Podczas pierwszych minut środowej sesji akcje Elektrotimu drożały nawet o ponad 8 proc. przy wyraźnie wyższych obrotach. Tak zareagował rynek na efektowną poprawę wyników grupy i zamiar wypłaty pokaźnej dywidendy.
Spółka w ciągu czterech lat zainwestuje 300 mln zł. Jeśli nie nastąpią negatywne zmiany to zakładamy, że na koniec okresu strategii wartość naszego portfela przekroczy 1 mld zł - deklaruje January Ciszewski, prezes JR Holdingu.
Polski złoty osłabia się dziś w relacji do głównych walut, jak euro czy dolar. Przyczyn takiego stanu rzeczy możemy szukać w danych z przemysłu, które pogorszyły sentymenty wokół polskiej waluty.
Właściciel biur i galerii handlowych ma na oku szeroko rozumiany rynek mieszkaniowy. Chce też wyjść poza nasz region Europy.
Na warszawskiej giełdzie trwa w środę przeciąganie liny. Czy któraś ze strony zdoła uzyskać wyraźniejszą przewagę?
Meblarska grupa mierzy się niestabilnym otoczeniem i spowolnieniem popytu, co miało przełożenie na wyraźnie słabsze rok do roku wyniki.
Narodowy Bank Polski zanotował rekordową stratę w 2023 roku. Sięgnęła aż 20,8 mld zł – wynika z opublikowanego przez bank centralny sprawozdania finansowego.
Wczoraj na GPW padł nowy rekord hossy w ujęciu intraday. Na giełdach na Zachodzie przyspieszyło zaś odbicie po zeszłotygodniowych spadkach. Uwaga zaczyna się skupiać na wynikach spółek technologicznych – zauważają maklerzy w porannych komentarzach.
W ubiegłym roku w grupie kapitałowej zaszły ogromne zmiany. Kolejne lata mają być okresem równie dynamicznego rozwoju. Zarząd stawia zarówno na dotychczasowe biznesy jak i nowe.
MFW szacuje, że deficyt USA w 2024 r. wyniesie 6,67 proc. PKB i wzrośnie do 7,06 proc. w 2025 r., czyli dwukrotnie więcej niż 3,5 proc. w 2015 r. To ponad trzykrotnie więcej niż średnia dla innych rozwiniętych gospodarek, wynosząca 2 proc.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas