17 czerwca w życie weszły nowe przepisy prawa o ruchu drogowym, które dają ubezpieczycielom prawo do wglądu informacji o punktach karnych i mandatach na kontach właścicieli aut. Informacje te będą mogli wykorzystać przy konstruowaniu oferty obowiązkowego komunikacyjnego ubezpieczenia OC. Im więcej punktów na koncie właściciela samochodu i im więcej mandatów, tym cena jego polisy będzie wyższa.

Jako pierwsza po dane o punktach i mandatach kierowców sięgnęła Warta. – Na pewno nowe rozwiązanie pozwoli nam precyzyjniej dopasować wysokość składki do potencjalnej szkodowości danego właściciela pojazdu. Dzięki temu osoby bezpiecznie poruszające się po drogach będą mogły liczyć na atrakcyjniejsze stawki niż kierowcy łamiący przepisy ruchu drogowego. Wierzymy również, że ta zmiana wpłynie na poprawę bezpieczeństwa na drogach – mówi nam Dawid Korszeń, rzecznik prasowy Warty.

Dodaje, że trudno jeszcze dokładnie określić, jak dostęp ubezpieczycieli do punktów karnych kierowców wpłynie na wysokość składki za polisę komunikacyjną. – Z pewnością ważny będzie rodzaj przewinienia. Wysokie zwyżki za polisę będą dotyczyły najgorszych wykroczeń, typu jazda po alkoholu, drastyczne przekraczanie prędkości w terenie zabudowanym czy wyprzedzanie na pasach – mówi Dawid Korszeń.

– LINK4 zamierza jak najszybciej wykorzystywać informacje o punktach karnych w procesie kalkulacji składek polis OC. Obecnie jesteśmy w trakcie przygotowywania odpowiedniego rozwiązania technologicznego. Równolegle prowadzimy analizy dotyczące taryfikatora cen składek – informuje nas Aleksandra Brzozowska, dyrektor departamentu taryf i analiz LINK4. – Z całą pewnością chcemy promować odpowiedzialny i bezpieczny styl jazdy, dlatego wyższych składek OC mogą spodziewać się kierowcy ukarani za najgroźniejsze wykroczenia drogowe – dodaje.

Polska Izba Ubezpieczeń szacuje, że nawet 10-proc. spadek liczby ofiar wypadków spowodowanych złamaniem przepisów ruchu drogowego da efekt w postaci spadku liczby ofiar śmiertelnych o 230–240 rocznie.