W tym roku dla zarządu Trans Polonii kluczowym celem pozostaje rozwój działalności grupy na rynkach Europy Zachodniej. Będzie on realizowany poprzez pozyskiwanie nowych klientów i poszerzanie współpracy z obecnymi kontrahentami oraz poprzez dalszy wzrost i umacnianie pozycji zagranicznych firm zależnych. – Ważnym celem na bieżący rok jest również konsekwentne realizowanie dalszych inwestycji i działań marketingowych oraz utrzymanie rentowności. Stale monitorujemy rynek, dzięki czemu jesteśmy w stanie szybko reagować na zmieniającą się sytuację – przekonuje Adriana Bosiacka, członek zarządu Trans Polonii.

Dodaje, że wzrost popytu na oferowane przez grupę usługi i dotychczasowy rozwój w Europie Zachodniej pozwalają z optymizmem patrzeć na kolejne miesiące. W osiągnięciu dobrych wyników sprzyjać ma też rozpoznawalna marka, jakość świadczonych usług i współpraca z czołowymi firmami petrochemicznymi Starego Kontynentu. – Natomiast wyzwania, z którymi mierzy się cała branża, to np. niestabilny rynek cen paliw i wysokie stopy procentowe. Dodatkowo do wyzwań tego roku zaliczyć możemy niepewną sytuację w niemieckim przemyśle – mówi Bosiacka.

Czynnikiem, który nadal powinien przyczyniać się do rozwoju działalności grupy, są inwestycje. Największy nacisk zarząd kładzie na rozbudowę floty. W tym roku planuje powiększyć ją o kolejne 28 pojazdów. To znacznie mniej niż w 2023 r., kiedy nabyte zostały 52 nowe jednostki transportowe, przeznaczone głównie do przewozu płynnej chemii. – W planach pozostaje także rozwój możliwości transportowych grupy w zakresie transportu intermodalnego. Stała analiza sytuacji i potrzeb płynących z rynku na pewno będzie miała wpływ na kolejny decyzje Trans Polonii w tym zakresie – twierdzi Bosiacka. Spółka nie podaje wartości inwestycji, zarówno zaplanowanych na ten rok, jak i ubiegłorocznych.

W 2023 r. grupa Trans Polonia wypracowała 205,5 mln zł przychodów, co oznaczało ich wzrost o 5 proc. To głównie konsekwencja dobrych rezultatów osiągniętych w podstawowym biznesie, czyli przewozach płynnej chemii. Minimalnie wzrósł z kolei transport produktów spożywczych. W pozostałych grupach asortymentowych (bitumeny, LPG, cement) zanotowano spadki. Co gorsza, mimo wzrostu wpływów grupa zanotowała spadek rentowności. Spółka przekonuje, że to następstwo zwiększonej amortyzacji, związanej z powiększeniem floty, oraz kosztów wynagrodzeń. W ujęciu wartościowym najmocniej na wynik wpłynęły jednak koszty usług obcych. Wzrosły m.in. te związane z usługami transportowymi świadczonymi przez podwykonawców. Analizując dotychczasowe dokonania Trans Polonii, należy też zwrócić uwagę na rosnące znaczenie w jej działalności rynków zagranicznych. W ub.r. eksport zapewnił już 78 proc. przychodów. Głównymi rynkami zagranicznymi, na których operowała grupa, były: Niemcy, Holandia, Belgia, Francja i Hiszpania.