21 proc. w dwa tygodnie. Analitycy przewidują, co teraz czeka CD Projekt

Notowania CD Projektu rosną w oczach. W spółce potencjał wzrostowy widzi coraz więcej analityków. Przedstawiamy ich argumenty.

Aktualizacja: 17.05.2024 08:22 Publikacja: 17.05.2024 07:34

21 proc. w dwa tygodnie. Analitycy przewidują, co teraz czeka CD Projekt

Foto: Patrick T. Fallon/Bloomberg

Już na 24-procentowym plusie są w skali tego roku notowania dewelopera gier komputerowych. To daje nadzieje na przerwanie złej passy, bo od prawie czterech lat – z mniejszymi lub większymi przerwami – akcje spółki zachowywały się słabiej od indeksu WIG. Jak przypomina Piotr Zielonka z Santander BM, ledwie rok temu rynek obawiał się, że ze względu na szybko rosnące koszty spółka zacznie niebawem przepalać gotówkę i w związku z ambitnymi planami rozwoju będzie potrzebowała podniesienia kapitału.

„Tę niekorzystną narrację zmieniać zaczął debiut >>Widma Wolności<<” – wskazuje analityk w ostatnim raporcie.

Czytaj więcej

Do łask wróci zapomniana klasa aktywów? Cztery propozycje inwestycyjne na maj

CD Projekt rośnie. Zapowiada się short squeeze?

Jak zauważa specjalista, w 2023 r. spółka wygenerowała 300 mln zł wolnych przepływów pieniężnych, a w tym roku będzie w stanie ściśle kontrolować koszty (tak zwykle dzieje się po większych premierach). Prace nad grami będą oznaczać nieunikniony wzrost kosztów, jednak w latach 2026-2030 można spodziewać się trzech premier gier z najwyższej półki, a to oznaczać będzie dla CD Projektu czas żniw.

„Zagrożenie dla takiego scenariusza pojawiłoby się, gdyby w najbliższych pięciu latach wyniki sprzedaży nowych gier wysokobudżetowych były słabe” – zauważa Zielonka.

Mimo to zdaniem specjalisty Santander BM CD Projekt to jedna z dwóch spółek gamingowych na GPW, które mają szanse zachowywać się lepiej od rynku. Tymczasem od początku maja notowania spółki wzrosły o 21 proc., co skłoniło jeden z funduszy grających pod przecenę akcji do zmniejszenia pozycji. Część komentatorów zaczęła wręcz liczyć na powtórkę tzw. short-squeeze’u z czerwca 2023 r. Wówczas powiększające się straty na krótkich pozycjach zmusiły ich posiadaczy do odkupowania akcji po znacznie wyższych cenach, a efektem był skok kursu o ponad połowę w mniej niż miesiąc.

Czytaj więcej

12 wykresów na maj, które znać powinien każdy inwestor

„Widmo Wolności” przełomem dla CD Projektu. Co dalej?

Jednak zdaniem Piotra Poniatowskiego z BM mBanku zwyżki notowań same w sobie mogą nie wystarczyć, by zmusić grających pod przecenę inwestorów zagranicznych do całkowitego zamknięcia krótkich pozycji. Jak przyznaje analityk, CD Projekt już od dłuższego czasu jest jedną z najbardziej shortowanych spółek z warszawskiego parkietu.

- Szansy, by to się zmieniło, upatrywałbym przede wszystkim w pojawieniu się korzystnych wiadomości odnośnie postępów przy projekcie Polaris – przewiduje specjalista.

Jak dodaje, mogłaby to być publikacja informacji marketingowych na temat kolejnej gry z sagi wiedźmińskiej. Nad rozwijaną pod kodową nazwą Polaris produkcją pracuje już ponad 400 osób. W wydanej na początku maja aktualizacji rekomendacji specjalista wycenia jedną akcję CD Projektu na 166 zł, z zaleceniem „kupuj”. W wydanej w grudniu strategii inwestycyjnej wskazał CD Projekt jako „top pick” w branży gamingowej.

Czytaj więcej

Nie widać końca złej passy JSW. Oto wszystkie kłopoty polskiego producenta węgla

- Wraz z wydaniem „Widma Wolności” spółka udowodniła, że wciąż jest w stanie dostarczać wysokiej jakości gry, sprzedające się w milionach egzemplarzy. Widać to po ocenach na Steamie – w ostatnich 30 dniach tytuł pozytywnie oceniło 95 proc. użytkowników – zauważa Poniatowski.

Na ile akcje CD Projektu wyceniają analitycy?

To oznacza istotnie wyższy odsetek korzystnych ocen niż po premierze w grudniu 2020 r. Zdaniem specjalisty poprawa nastawienia graczy wskazuje, że gra cały czas będzie miała dobry, chociaż ma-lejący, ogon sprzedażowy. Jak zauważa analityk, najważniejszy teraz jest jednak nowy Wiedźmin, którego premiery należy się spodziewać pod koniec 2026 r.

- Z punktu widzenia fundamentalnego CD Projekt ma dwie dobrze monetyzujące się franczyzy, jednak kluczowym katalizatorem dla notowań moim zdaniem będzie kampania informacyjna oraz marketingowa do-tycząca nowego Wiedźmina. Oczekuję, że w tym roku usłyszymy „beep” ze studia, co będzie wspierało nastawienie inwestorów do jego akcji – podsumowuje analityk BM mBanku.

Czytaj więcej

Miedź na szczycie. Co z innymi towarami? Sześć najważniejszych tendencji na rynkach towarowych

Również pod koniec tego roku rozpoczęcia kampanii marketingowej nowego Wiedźmina, a w IV kwartale 2026 r. premiery gry spodziewa się Zielonka z Santander BM. Według specjalisty w fazę pełnej produkcji projekt wejdzie jeszcze w tym roku, a przyspieszyć cały proces może technologia GenAI, na co wskazują niedawne wypowiedzi prezesa Adama Kicińskiego.

„Utrzymujemy rekomendację >>ponad rynek<<, jednak obniżamy cenę docelową ze 178 do 170 zł” – pisze w datowanym na 9 maja raporcie specjalista, zastrzegając jednak, że same prognozy przepływów gotówkowych poszły do góry, a niższa wycena to wyłącznie efekt negatywnego wpływu wzrostu długoterminowych stóp procentowych, na które spółka jest najbardziej wrażliwa w całej branży.

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?