Zaskakujące roszady w zarządzie Comarchu

Janusz Jeremiasz Filipiak zrezygnował z pełnienia funkcji wiceprezesa z dniem 5 listopada. Powodów rezygnacji nie podano.

Publikacja: 06.11.2023 21:00

Janusz Filipiak jest założycielem i wiodącym akcjonariuszem Comarchu. Kilka tygodni temu w ciężkim s

Janusz Filipiak jest założycielem i wiodącym akcjonariuszem Comarchu. Kilka tygodni temu w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Foto: Fot. mat. prasowe

Poniedziałkowy komunikat Comarchu jest zaskoczeniem, ponieważ Janusz Jeremiasz Filipiak, czyli syn założyciela spółki Janusza Filipiaka, zasiadał w zarządzie w ramach realizowanego procesu sukcesji. Na stanowisko został powołany przez walne zgromadzenie 28 czerwca 2023 r.

Po tym jak Janusz Filipiak kilka tygodni temu trafił w ciężkim stanie do szpitala, rada nadzorcza oddelegowała Annę Pruską (córka Filipiaka) do czasowego wykonywania czynności prezesa. Delegowanie to początkowo dotyczyło okresu jednego miesiąca, czyli do 2 listopada 2023 r., a następnie przedłużono ten okres do 2 stycznia 2024 r. Anna Pruska z wykształcenia jest ekonomistą. W 2003 r. ukończyła Szkołę Główną Handlową. W latach 2001–2003 studiowała makroekonomię na Uniwersytecie Jana Gutenberga w Niemczech, skąd w roku 2003 wyjechała na studia podyplomowe do szwajcarskiej Genewy. W 2019 r. obroniła tytuł doktora nauk humanistycznych w dziedzinie stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Jagiellońskim. W 2004 roku rozpoczęła pracę w firmie Comarch. Jako prezes Comarch Software AG zajmowała się rozwojem biznesu w Europie Zachodniej.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Technologie
Jutro premiera od 11 bit studios. Czego się spodziewać?
Technologie
President rządzi dziś na giełdzie. Kurs rośnie o ponad 100 proc.
Technologie
Szefowa Orange Polska: Podjęliśmy decyzję w sprawie masztów i światłowodów
Technologie
Sieć Play z zasięgiem na wakacje. Zainwestowane miliardy
Technologie
Comp chce podzielić akcje. Dlaczego?
Technologie
Właściciel TVN dzieli się na dwie części. Co z polską telewizją?