Grupa Eurotel zajmująca się prowadzeniem sieci salonów operatorów komórkowych, sklepów iDream z produktami Apple’a, MiMarktów dla Xiaomi oraz punkty obsługi dla Canal+ II kwartał z rzędu notowała pokaźne spadki przychodów i zysków.
Według naszych obliczeń w okresie od kwietnia do końca czerwca jej przychody wyniosły 82 mln zł, o 43 proc. mniej niż w II kwartale 2022 r. Zysk brutto ze sprzedaży również spadł, choć wolniej, bo o 19 proc., do 19,7 mln zł. Zysk netto grupy wyniósł zaś 2,4 mln zł, co w porównaniu z podbitym przez zyski ze sprzedaży spółki Soon Energy rok temu, dało spadek o 83 proc.
Eurotel drugi kwartał z rzędu notuje pokaźne spadki przychodów sklepów iDream. W I kwartale wygenerowały 77 mln zł przychodów (wobec około 99 mln zł rok wcześniej). Według naszych szacunków w II kwartale br. było to już tylko 55 mln zł (vs 102 mln zł w II kwartale 2022 r.). W sumie w I półroczu tego roku salony iDream sprzedały urządzenia Apple'a za około 132 mln zł, o około 34 proc. mniej niż rok wcześniej. Z kolei przychody sklepów MiMarkt skurczyły się z około 15,5 mln zł do 6,3 mln zł (spadek o 60 proc.).
Zarząd Eurotelu tłumaczy spadki w iDream inflacją i drogim pieniądzem, które wpływają na możliwości zakupów. Z kolei w wypadku MiMarktów – winą obarcza Xiaomi za zmianę polityki promowania produktów. Po I kwartale Tomasz Basiński, wiceprezes Eurotelu, oceniał też, że sprzedaży urządzeń Apple nie pomagają wysokie ceny dyktowane przez amerykański koncern. – Przewidujemy, że pod koniec II kwartału może pojawić się poprawa i powrót do tendencji wzrostowej w sprzedaży – mówił.
Na razie nie widać tej poprawy, a wiceprezes ewentualnego odbicia spodziewa się dopiero w IV kwartale.