Grupa Cyfrowy Polsat w I pierwszym kwartale zanotowała 3,19 mld zł przychodów, o 7,1 proc. więcej niż rok wcześniej. To wzrost nieco szybszy niż ten, którego spodziewali się analitycy (6 proc.). Ich uwagę przykuwa jednak coś innego.
Ubyło klientów
Przychody Grupy Cyfrowy Polsat drugi kwartał z rzędu wspierała wysoka sprzedaż urządzeń konsumenckich, głównie smartfonów: grupa uzyskała za nie 485 mln zł, o 44 proc. więcej niż rok wcześniej. Według zarządu pod kierunkiem Mirosława Błaszczyka, nie bez znaczenia jest popularyzacja usług 5G i inwestycje w nią. To m.in. dzięki nim rachunki klientów grupy urosły rok do roku o 2–3 proc.
Analitycy zwracają uwagę na trendy w wynikach operacyjnych i finansowych. Te pierwsze ich niepokoją bardziej niż drugie, bo spadku zysków skorygowanej EBITDA, wyniku operacyjnego i netto się spodziewali. Maciej Stec, wiceprezes Cyfrowego Polsatu, uważa, że spadek liczby usług dotyczy głównie działu wideo i ma na to wytłumaczenie w postaci spadku popularności talerzy satelitarnych i zamiany Ipli na Polsat Box Go z wyższymi opłatami. W sumie na koniec marca 2023 r. Grupa Cyfrowy Polsat świadczyła 4,95 mln usług telewizyjnych, o 98 tys. mniej niż w grudniu.
Analitycy widzą sytuację trochę inaczej. – Większość trendów uległa w mojej ocenie pogorszeniu, wymieniając chociażby przyspieszenie spadku liczby klientów kontraktowych, przyspieszenie spadku liczby usług kontraktowych, wzrost wskaźnika rezygnacji, czy istotne spowolnienie wzrostu ARPU – mówi Paweł Puchalski, analityk Santander Biuro Maklerskie. O słabych wskaźnikach mówi też Piotr Raciborski z Wood & Company.