HS Partner Pro-Test z grupy B3System jeszcze w tym roku zadebiutuje na NC

Wkrótce B3System, rozpocznie due diligence średniej wielkości firmy informatycznej - wynika z informacji „Parkietu”. Przedstawiciele giełdowej spółki nie chcą zdradzić nazwy przedsiębiorstwa, które wzięli na celownik

Publikacja: 23.04.2009 01:08

Kierowany przez Mirosława Kalińskiego B3System chce, dzięki przejęciom, skokowo zwiększać sprzedaż i

Kierowany przez Mirosława Kalińskiego B3System chce, dzięki przejęciom, skokowo zwiększać sprzedaż i zyski.

Foto: GG Parkiet, Anna Węglewska aw Anna Węglewska

– Podpisaliśmy z partnerem umowę o zachowaniu poufności, dlatego nie mogę ujawnić żadnych szczegółów – stwierdził Mirosław Kaliński, prezes B3Systemu. Zapewnił, że nie chodzi o Betacom (obie spółki mają wspólnego udziałowca – fundusze z rodziny Totmes) ani żadną inną firmę giełdową.

Według Kalińskiego, podmiot, którym interesuje się B3System, osiąga zbliżone wyniki finansowe. W 2008 r. informatyczna spółka miała na poziomie skonsolidowanym 67 mln zł przychodów i zarobiła netto 2,4 mln zł. – To firma, podobnie jak my, usługowo-handlowa. Działamy na uzupełniających się rynkach, dlatego łącząc siły, moglibyśmy osiągnąć duże efekty synergii – mówił.

[srodtytul]Szczegóły w drugim kwartale[/srodtytul]

Zdaniem prezesa, strony jeszcze przed wakacjami mogą podpisać umowę inwestycyjną. Nie chciał zdradzić, w jaki sposób B3System zamierza sfinansować przejęcie. Przyznał, że obecny kurs giełdowy spółki (w środę papiery kosztowały 3,05 zł) nie zachęca do sprzedaży nowych akcji na rynku. Również zasoby pieniężne B3Systemu (na koniec 2008 r. na kontach było 3,2 mln zł) nie wystarczą, żeby uregulować ewentualną należność.

To oznacza, że w grę wchodziła będzie tylko kierowana emisja akcji do właścicieli przejmowanej spółki. Przedstawiciel B3Systemu powiedział, że kierowana przez niego firma jest zainteresowana nabyciem 100 proc. udziałów w spółce i docelowo, już w tym roku, jej wchłonięciem. Jej obecni szefowie dołączą do menedżmentu B3Systemu. – Struktura właścicielska firmy nie jest zbyt skomplikowana, więc cała operacja od strony technicznej nie powinna być bardzo złożona – wskazał.

[srodtytul]Akwizycji może być więcej[/srodtytul]

Fuzja ze średniej wielkości firmą IT to niejedyny projekt, nad którym pracuje zarząd B3Systemu. – Nasza strategia zakłada rozwój przez akwizycje. Dlatego równolegle prowadzimy negocjacje z kilkoma innymi, mniejszymi spółkami z branży IT – zdradził Kaliński.

Przyznał, że tego typu zakupy B3System finansował będzie ze środków własnych. – W przypadku niewielkich spółek właściciele preferują gotówkowe formy rozliczeń – tłumaczył. Nie wykluczył, że w tym roku B3System pochwali się jedną lub więcej transakcjami tego typu.Prezes przyznał, że dzięki planowanym akwizycjom wyniki B3Systemu skokowo poprawią się. – W krótkim czasie staniemy się firmą o rocznych przychodach przekraczających 100 mln zł – wskazał.

Bazując tylko na wzroście organicznym, dynamika rozwoju B3Systemu w 2009 r. będzie istotnie niższa. – Rynek zmienia się bardzo dynamicznie. Bardzo trudno jest prognozować, co się wydarzy w kolejnym kwartale, a co dopiero przewidywać, co się będzie działo w IV kwartale, który dla naszej spółki jest kluczowy, jeśli chodzi o roczne rezultaty – stwierdził. Zapowiedział, że spółka, w przeciwieństwie do poprzedniego roku, nie opublikuje prognozy finansowej.

[srodtytul]Dynamiczne firmy zależne[/srodtytul]

Zapewnił, że zarówno B3System, jak i spółki zależne wypracują w 2009 r. lepsze wyniki niż rok wcześniej. – W przypadku spółki matki zmiana nie powinna być duża. Większe nadzieje wiążemy ze spółkami córkami, które rozwijają się bardzo dynamicznie – mówił. Szczególnie wyróżnił Navipro (sprzedaje oprogramowanie dla przedsiębiorstw produkowane przez Microsoft).

– Firma ma już za sobą niezbędną restrukturyzację, która obciążyła jej zeszłoroczne wyniki (sprzedaż wyniosła 2,8 mln zł, a zysk netto 0,3 mln zł – red.). Tegoroczne dane powinny być zdecydowanie lepsze – zapowiedział. Równie dynamicznie powinny rosnąć wyniki rzeszowskiego Commcordu (sprzedaje sprzęt i usługi z obszaru bezpieczeństwa IT). W zeszłym roku firma miała 5,7 mln zł obrotów i 0,25 mln zł zysku netto.

Nieco wolniej, ale szybciej niż spółka matka, rozwijać się będzie HS Partner Pro-Test. Podmiot działa na rynku oprogramowania dla gastronomii i hoteli. Jest konkurentem giełdowego LSI Software. W 2008 r. firma miała 9,25 mln zł przychodów i zarobiła netto 0,82 mln zł. Część zysku, jak przyznał Kaliński, trafi do B3Systemu w postaci dywidendy.

Podtrzymał wcześniejsze deklaracje, że HS Partner Pro-Test trafi na NewConnect. Podmiot miał zadebiutować jeszcze w 2008 r., ale plany uległy zmianie ze względu na załamanie koniunktury. – Nasza strategia wobec HS Partner Pro-Test nie zmieniła się. Myślę, że na przełomie III i IV kwartału spółka może wejść do notowań na rynku alternatywnym – wskazał.

Debiutowi prawdopodobnie nie będzie towarzyszyła nowa emisja akcji. – HS Partner Pro-Test nie potrzebuje pieniędzy na rozwój, bo finansuje go samodzielnie. Najważniejszy jest efekt marketingowy – mówił prezes B3Systemu. Zapowiedział, że główny udziałowiec (do B3Systemu należy ponad 75 proc. akcji) nie planuje zmniejszać zaangażowania w spółce.

Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza
Technologie
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie zdobyło pieniędzy. Co teraz zrobi?
Technologie
To już pewne. Comarch zniknie z giełdy