Informatyczna firma nie planuje jednak na razie publikacji prognozy finansowej na 2009 r.Wzrost będzie możliwy m.in. dzięki podpisaniu nowej umowy partnerskiej z japońską Kyocerą – jednym z największych na świecie producentów kopiarek i drukarek. Umowa została zawarta na rok, po czym strony mają uzgodnić wydłużenie terminu jej obowiązywania.
Do tej pory Arcus (strony podpisały odpowiednią umowę partnerską jeszcze w 1997 r.) sprzedawał jedynie drukarki japońskiego producenta. W 2008 r. przychody z tego źródła stanowiły około 40 proc. obrotów firmy, czyli około 52 mln zł. Teraz do oferty dołączy także kopiarki i urządzenia wielofunkcyjne (MFP). Wcześniej ich dystrybucją zajmowała się firma PPI-ETC Poland.
Prezes Arcusa Wojciech Kruszyński zakłada, że sprzedaż nowych urządzeń zwiększy wpływy spółki o co najmniej 5 mln euro, czyli około 22 mln zł, do około 70 mln zł. Kierowana przez niego firma jest obecnie jedynym dystrybutorem sprzętu Kyocera w Polsce.
Zdaniem Kruszyńskiego, poszerzenie oferty będzie również miało pozytywny wpływ na rentowność spółki. – Będziemy korzystać z dotychczasowych kanałów dystrybucji. Mamy odpowiednie zasoby, w tym wykwalifikowaną kadrę, więc nie będziemy musieli inwestować w budowę sieci sprzedaży – tłumaczył prezes. Zwrócił też uwagę, że kopiarki, w przeciwieństwie do drukarek, to dużo bardziej zaawansowane technologicznie urządzenia, więc marże na ich dystrybucji są wyższe.
Kruszyński, który kieruje Arcusem od dwóch miesięcy, zapowiedział, że do czerwca zaprezentuje nową strategię firmy. Zapewnił, że Arcus nie zamierza rezygnować z rozwoju poprzez przejęcia innych podmiotów z branży. Na razie grupa powiększyła się jedynie o niewielki T-Matic System, który kosztował 3,5 mln zł. Tymczasem z emisji akcji, latem 2007 r., na konta Arcusa wpłynęło prawie 40 mln zł brutto.