Mniejszościowi udziałowcy LSI Software, obecni na wtorkowym walnym zgromadzeniu, mimo że dysponowali mniej niż 4 proc. głosów, zablokowali emisję akcji skierowaną do Novitusa.
Łódzka spółka planowała wypuścić, z wyłączeniem prawa poboru, 1,45 mln papierów serii K. Obecnie kapitał zakładowy dzieli się na 3,26 mln akcji, z czego 1,09 mln to papiery uprzywilejowane (w głosach 5:1), należące do Grzegorza Siewiery, prezesa firmy. Cena emisyjna nowych akcji została ustalona na 3 zł. Wczoraj walory LSI Software kosztowały 3,07 zł. Novitus, nabywając akcje serii K oraz odkupując niewielki pakiet od Grzegorza Siewiery, stałby się największym akcjonariuszem firmy specjalizującej się w produkcji oprogramowania dla gastronomii, hoteli i sieci sklepowych.
[srodtytul]Cena do korekty[/srodtytul]
Cena emisyjna walorów LSI Software, które miała objąć nowosądecka firma, była kwestionowana przez drobnych akcjonariuszy. Przedstawiciele Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, które włączyło się w sprawę, twierdzili, że jest zbyt niska. Zwracali uwagę, że LSI Software systematycznie zwiększa sprzedaż, a kurs giełdowy jest o kilkanaście, kilkadziesiąt procent wyższy. Domagali się spotkania z LSI Software i Novitusem, żeby poznać racjonalne argumenty, na podstawie których została wyznaczona cena emisyjna.
Przedstawiciele giełdowych spółek poszli na rękę mniejszościowym udziałowcom i na walnym zgromadzeniu na początku czerwca, które miało uchwalić podwyższenie kapitału, poparli wniosek jednego z akcjonariuszy o zarządzenie przerwy w obradach.