Nicolas Games na zakręcie

Do końca przyszłego tygodnia powinno zakończyć się due-dilligence Nicolas Games, które prowadzi jeden z potencjalnych inwestorów

Publikacja: 13.01.2010 14:12

Prezes Tomasz Majka przyznaje, że w Nicolas Games trwa obecnie due-dilligence

Prezes Tomasz Majka przyznaje, że w Nicolas Games trwa obecnie due-dilligence

Foto: Fotorzepa, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Notowany na NewConnect producent i dystrybutor gier komputerowych potrzebuje wsparcia finansowego. Spowolnienie gospodarcze miało wyjątkowo negatywny wpływ na przedstawicieli tej branży. Spółka miała w III kwartale ujemne przychody bo sprzedawcy gier (sklepy, sieci handlowe) odsyłali je do producentów.

Dlatego Nicolas Games postanowił zmodyfikować swoją strategię i zrezygnować z niskomarżowej dystrybucji. Postawił na jedną kartę. Pracuje nad nową fabularną grą komputerową z gatunku cRPG (computer Role Playing Game). Afterfall, w trakcie prac przeewoluowało, w stronę całego uniwersum (szczegółowego świata gry), w którym producent może osadzać fabułę kolejnych części gry oraz nieograniczoną liczbę mniejszych produkcji z różnych gatunków rozrywki komputerowej (np. wyścigi, gry przygodowe, logiczne, muzyczne, gry akcji, cRGP, strategiczne itp.). Prace nad pierwszą grą z serii – Rascal – powoli zmierzają do końca.

Nicolas Games prezentował już wersję demo Afterfall na największych branżowych targach we francuskim Lyonie. Produkt, jak twierdzą przedstawiciele spółki, spotkał się z ciepłym przyjęciem. Firma prowadzi obecnie rozmowy w sprawie podpisania umowy ze światowym wydawcą, który będzie sprzedawał grę w krajach na całym świecie.

Równolegle Nicolas Games zabiega o pozyskanie pieniędzy, na dokończenie prac nad Afterfall. Jesienią spółka podwyższyła kapitał (emisja skierowana była do dotychczasowych udziałowców) i pozyskała nieco ponad 1 mln zł. W połowie grudnia udziałowcy mieli przegłosować emisję dwóch kolejnych serii akcji (łącznie prawie 4 mln sztuk). Obecnie kapitał technologicznej firmy dzieli się na 2,32 mln papierów. Projekty nie zostały przegłosowane z braku kworum. Na walnym stawili się udziałowcy reprezentujący 43 proc. kapitału podczas gdy statut spółki mówi, że do podjęcia decyzji wymagana jest obecność 70 proc. kapitału.

Nicolas Games zwołał zatem kolejne NWZA. Zbierze się w poniedziałek 18 stycznia. W projektach uchwał pojawiły się dodatkowe punkty, m.in. o splicie akcji w stosunku 1:20 (obecnie nominał walorów wynosi 1 zł), pozbawieniu dodatkowych uprawnień (dotyczą przedstawicieli w radzie nadzorczej) dwójki największych udziałowców: prezesa Tomasza Majki i GoAdvisers i „wyprostowaniu” statutu (chodzi o 70-proc. kworum niezbędne przy głosowaniach). Przedstawiciele spółki nie ukrywają, że nie liczą, że na walnym uda się podjąć jakiekolwiek decyzje. Powód będzie ten sam – zbyt niska frekwencja. Dlatego firma już planuje kolejne spotkanie, na którym kworum nie będzie już wymagane. – Zwołamy je w pierwszym możliwym terminie czyli 15 lutego – zapowiada Majka. Na lutowym walnym w programie mogą się pojawić dodatkowe punkty o podwyższeniu kapitału.

Prezes przyznaje, że w Nicolas Games trwa obecnie due-dilligence. Nie chce zdradzić, jaka firma i w czyim imieniu prześwietla spółkę. – Nie mogą ujawniać żadnych informacji o inwestorze – oświadcza. Twierdzi, że badanie zakończy się w przyszłym tygodniu. Potem strony prowadzić będą rozmowy o umowie inwestycyjnej.

Równolegle w Nicolas Games due-dilligence zacznie kolejny potencjalny inwestor. – Po targach w Lyonie zainteresowało się nami kilka podmiotów. Dlatego gramy równolegle na kilku frontach. Wybierzemy ofertę, która będzie najkorzystniejsza dla firmy jak i obecnych udziałowców – wyjaśnia Majka.

Twierdzi, że w każdym scenariuszu pozyskanie inwestora oznaczało wiązało się będzie z dokapitalizowaniem Nicolas Games. – Potrzebujemy gotówki na dokończenia prac nad Afterfall. Nie interesują nas żadne aporty – mówi prezes.Nie chce zdradzić kiedy pierwsza gra z serii trafi do sprzedaży. – Wszystko zależy od tego, kiedy na kontach będziemy mieli pieniądze. Jeśli chodzi o zakres prac to przy Rascalu pozostało nam ich już niewiele do wykonania – wskazuje. Nicolas Games chce, żeby równolegle z wersją na PC-ty gra została wypuszczona w wersji konsolowej co oznacza dodatkowe nakłady finansowe.

IT
Technologie
11 bit studios: pękło wsparcie na poziomie 200 zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza