Firmy handlowe i usługowe to jeden z najważniejszych segmentów klientów, do którego krakowska spółka kieruje swoją ofertę. W 2008 r. przychody z tego źródła stanowiły ponad 9 proc. obrotów grupy i sięgnęły 65 mln zł. Po dziewięciu miesiącach 2009 r. było to odpowiednio: 8,6 proc. i 43,7 mln zł.
Przedstawiciele Comarchu nie ukrywają, że mają znacznie większe apetyty. Dlatego spółka już kilka kwartałów temu zdecydowała, że zamierza znacznie rozbudować swoje kompetencje w tym obszarze.
[srodtytul]Cztery produkty[/srodtytul]
Oferta Comarchu dla firm handlowych opiera się na czterech filarach: systemach ECOD (elektroniczna wymiana dokumentów), systemach lojalnościowych, usługach infrastrukturalnych i aplikacjach klasy DMS (zarządzania dokumentami).
Krakowska spółka szuka na nie klientów nie tylko w Polsce. W efekcie już 30 proc. przychodów pionu pochodzi od klientów zagranicznych. W przypadku produktów lojalnościowych jest to nawet 90 proc. Firma prowadzi sprzedaż w prawie 30 krajach na trzech kontynentach. Z jej usług korzystają tacy giganci, jak BP, dla którego Comarch prowadzi programy lojalnościowe w kilku krajach, Statoil, centrala Credit Suisse, amerykańskie linie lotnicze jetBlue czy grupa Metro.