Aż 67 mln zł netto chce w bieżącym roku zarobić na poziomie skonsolidowanym MCI Management. W zeszłym roku zarobek sięgnął 42,5 mln zł (to prognoza, ostateczne dane nie są jeszcze znane). Wzrost wyniesie zatem 57 proc. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na komunikat o planach finansowych. Kurs funduszu wzrósł w poniedziałek o 3,9 proc. Na koniec dnia papiery kosztowały 5,35 zł.
[srodtytul]Otoczenie sprzyja[/srodtytul]
Tomasz Czechowicz, prezes MCI Management, uważa, że prognoza na 2010 r. jest konserwatywna. – Przy jej konstruowaniu przyjęliśmy ostrożne założenia, że PKB wzrośnie o 2–2,2 proc. – wskazuje.Dynamiczny wzrost zysku będzie pochodną rozwoju spółek portfelowych (jest ich ponad 20) oraz rosnących dochodów z tytułu zarządzania funduszami (spółki portfelowe są zgrupowane w pięciu funduszach, MCI pobiera opłaty za ich zarządzanie).
Czechowicz podtrzymał plany, że w tym roku firma wycofa się z najstarszych inwestycji (One-2-One, S4E i Travelplanet.pl) oraz z czeskiej spółki Retail Info. Zamierza też sprzedać część posiadanych akcji ABC Daty w przygotowywanej ofercie publicznej. MCI kontroluje, razem z Czechowiczem, 82 proc. kapitału tego podmiotu.
Szef MCI zapowiada wyraźny wzrost aktywności funduszu, jeśli chodzi o nowe inwestycje. – W zeszłym roku jedynym z obszarów działalności, z którego rozwoju byliśmy średnio zadowoleni, było uruchamianie nowych projektów. W 2010 r. chcemy to nadrobić – oświadcza. Deklaruje, że portfel MCI powiększy się o 5–10 firm. Budżet inwestycji przekroczy grubo 50 mln zł. – Nie wykluczam, że kwota może się zbliżyć nawet do 100 mln zł – twierdzi.