One-2-One chce podwoić sprzedaż

Poznańska firma podtrzymuje plany zbycia czeskiego ATS. Transakcja może dojść do skutku w tym kwartale

Publikacja: 29.04.2010 08:06

Tomasz Długiewicz, prezes One-2-One

Tomasz Długiewicz, prezes One-2-One

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Tomasz Długiewicz, prezes One-2-One, uważa, że tegoroczne wyniki spółki będą dużo lepsze od zeszłorocznych. W 2009 r. poznańska firma działająca na rynku marketingu mobilnego miała 65 mln zł obrotów i 8,35 mln zł straty netto. Ujemny wynik to m.in. konsekwencja odpisu utworzonego na utratę wartości czeskiej spółki zależnej ATS.

– Próg 100 mln zł sprzedaży powinniśmy przekroczyć bez większego wysiłku. Naszym celem jest podwojenie obrotów w stosunku do 2009 r. – zapowiada Długiewicz. Nie chce wypowiadać się na temat wyniku netto. Zapewnia, że grupa zakończy rok zyskiem, który nie będzie symboliczny.

[srodtytul]Tylko operacyjnie[/srodtytul]

Prezes zastrzega, że plan dotyczy zarobku wypracowanego z działalności podstawowej bez jednorazowych transakcji. One-2-One od dłuższego czasu szuka nabywcy na 100-proc. pakiet ATS. Kupiona za kilkanaście milionów złotych spółka, która sprzedaje m.in. dzwonki do telefonów komórkowych, nie spełniła pokładanych w niej nadziei (miała stać się pomostem do ekspansji w Czechach). W dodatku wpadła w kłopoty finansowe. Dlatego giełdowa firma zmniejszyła w księgach wartość tego aktywa do 4 mln zł. Prezes mówi, że rozmowy w sprawie ATS zmierzają do finału. Mogą zakończyć się w tym kwartale. Nie zdradza szczegółów finansowych. – Nie wyobrażam sobie, żebyśmy pozbyli się ATS poniżej wartości księgowej – oświadcza.

Jeśli chodzi o tegoroczne przychody One-2-One, to kluczowy wpływ na ich wielkość będzie miała dwuletnia umowa ramowa podpisana w listopadzie 2009 r. z TVP na organizację konkursów esemesowych. Jej wartość to 57,8 mln zł. – W zeszłym roku rozliczyliśmy ok. 15 proc. tego kontraktu. Spodziewam się, że pulę środków wyczerpiemy znacznie szybciej, niż wynika to z umowy, być może już w półtora roku – mówi Długiewicz. To oznacza, że w 2011 r. przychody z tego tytułu będą już niewielkie.

[srodtytul]Nowi współwłaściciele[/srodtytul]

We wtorek doszło do sporych przetasowań w akcjonariacie One-2-One. W czterech pakietówkach właściciela zmieniło 12,8 proc. akcji, przy kursie 8,9 zł. Na giełdzie akcje One-2-One kosztowały w środę 9,7 zł. Papierów pozbywał się MCI Management. Przed transakcjami kontrolował 13,77 proc. kapitału. Fundusz od dawna zapowiadał, że zamierza wycofać się z giełdowej spółki. Prezes One-2-One nie chciał powiedzieć, czy roszady będą miały wpływ na strategię spółki. – Poczekajmy do lipca. Nowi udziałowcy będą zapewne chcieli mieć swoich przedstawicieli w radzie nadzorczej. Chcę z nimi porozmawiać o przyszłości One-2-One – podsumował.

Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza
Technologie
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie zdobyło pieniędzy. Co teraz zrobi?
Technologie
To już pewne. Comarch zniknie z giełdy