Zrobił to już po raz drugi – pierwszy werdykt, który zapadł jesienią 2009 r., został uchylony.W ocenie sądu zadłużenie Techmeksu jest zbyt duże, a bieżąca kondycja firmy za słaba, żeby poradziła sobie ona z jego spłatą. Na koniec września (firma nie opublikowała raportu za 2009 r.) zobowiązania Techmeksu przekraczały 170 mln zł.

Zarząd firmy nie podjął jeszcze decyzji, czy będzie się odwoływać od decyzji sądu. – Najpierw musimy się zapoznać z uzasadnieniem. Dopiero na tej podstawie zapadnie decyzja co do dalszych kroków – mówi Grzegorz Pastwa, rzecznik Techmeksu.

Tym razem, inaczej niż jesienią, informacja o ogłoszeniu upadłości likwidacyjnej nie przeciekła do Internetu. W piątek kurs spółki zachowywał się bardzo spokojnie. Za to w poniedziałek od rana handel nie mógł ruszyć z powodu przewagi sprzedających. Po godz. 10 Techmex poinformował o wyroku. W odpowiedzi GPW zawiesiła notowania. Zostały wznowione po kilkudziesięciu minutach. Kurs natychmiast runął. Na zamknięciu papiery Techmeksu kosztowały po 0,75 zł, czyli aż o 54 proc. mniej niż w piątek.