Komputronik może zarobić nawet 10 milionów złotych netto

Wyczyszczona i odchudzona grupa Komputronik ma szybko poprawiać wyniki finansowe. Nie planuje w najbliższych kwartałach większych inwestycji. Dlatego niewykluczone, że z zysku wypracowanego w tym roku obrotowym wypłaci dywidendę

Publikacja: 09.08.2010 08:39

Zdaniem Wojciecha Buczkowskiego, prezesa Komputronika, fuzja z Vobisem nie miałaby ekonomicznego uza

Zdaniem Wojciecha Buczkowskiego, prezesa Komputronika, fuzja z Vobisem nie miałaby ekonomicznego uzasadnienia.

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Wojciech Buczkowski, prezes Komputronika, uważa, że pozyskanie inwestora strategicznego dla zależnego Karenu i sprzedaż wierzytelności wobec Techmeksu będą miały szybki i wyraźny wpływ na rezultaty kierowanej przez niego spółki. – Nasze wskaźniki, m.in. dzięki znacznie niższym kosztom finansowym, istotnie się poprawią. Zarząd będzie mógł się skupić na bieżących sprawach operacyjnych – mówi „Parkietowi”.

[srodtytul]Pomocna dłoń[/srodtytul]

Pod koniec lipca Komputronik z zależnym Karenem podpisały umowę z Texass Ranch Company oraz Haliną Paszyńską (jest, wraz z mężem, właścicielem Texas Ranch Company), na podstawie której ci inwestorzy przejmą kontrolę nad Karenem. Obecnie Komputronik ma 57 proc. akcji tej spółki, która mimo prowadzonej restrukturyzacji generowała spore straty obciążające wyniki skonsolidowane. Po podwyższeniu kapitału Karenu zaangażowanie Komputronika w tej firmie spadnie do paru procent.

Dodatkowo Komputronik będzie mógł w ciągu dwóch lat sprzedać inwestorom akcje Karenu za nie mniej niż 48 mln zł. Wcześniej, jeszcze w tym miesiącu, przejmie salony Karenu wraz z wyposażeniem.

Częścią transakcji była też sprzedaż przez Komputronik, po wartości nominalnej, wierzytelności wobec upadłego Techmeksu za 11,75 mln zł. W zamian sprzedawca komputerów objął działki budowlane w podszczecińskich Policach. – Nie mamy planów ich wykorzystania czy sprzedaży jakiejś firmie deweloperskiej – oświadcza Buczkowski. Przypomina, że Paszyńscy lub powiązane z nimi firmy mogą w ciągu dwóch lat odkupić nieruchomości po cenie sprzedaży. Zwraca uwagę, że grunty mogą być jednak dobrym zabezpieczeniem pożyczek czy kredytów, które może chcieć zaciągnąć Komputronik.

W ramach transakcji poznańska spółka zobowiązała się również, że wypuści na rzecz inwestorów 1,35 mln nowych akcji po cenie emisyjnej 0,1 zł. Będą stanowiły 14,2 proc. w podwyższonym kapitale. Na parkiecie papiery Komputronika kosztują obecnie ok. 11,5 zł. Walne w tej sprawie odbędzie się 1 września. Prezes przyznaje, że nowe walory nie będą objęte zakazem sprzedaży. – Z rozmów z naszymi partnerami wyniosłem przekonanie, że nie są zainteresowani szybkim pozbywaniem się tych papierów – podkreśla.

[srodtytul]Rynek się poprawia[/srodtytul]

Buczkowski jest przekonany, że tegoroczne wyniki kierowanej przez niego grupy będą lepsze od zeszłorocznych. W roku obrotowym 2009/2010 (trwał aż pięć kwartałów i zakończył się 31 marca) grupa miała 982 mln zł przychodów i poniosła 1,8 mln zł straty netto.

– Kwiecień i lipiec były słabe. Zaskakująco dobry był za to maj. Czerwiec wypadł średnio. Od początku sierpnia widzimy jednak wyraźne ożywienie. Spodziewamy się, że w drugiej połowie miesiąca zadziała tzw. efekt back to school. Pod koniec wakacji, tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego, rodzice kupują nowe komputery dzieciom. Z sygnałów od naszych partnerów wiemy, że w tym roku ten skok sprzedaży może być znaczący – wskazuje prezes.

Liczy, że popyt konsumencki będzie też rósł w kolejnych miesiącach. Stabilnie, już od kilku kwartałów, rośnie za to popyt ze strony korporacji, które w 2009 roku niechętnie kupowały nowy sprzęt IT. Dlatego Komputronik spodziewa się kilkuprocentowego wzrostu sprzedaży w całym roku obrotowym, który skończy się w marcu 2011 r. (bazą jest poziom ok. 800 mln zł). – To ostrożne założenia. Liczymy, że dynamika będzie większa – zapowiada Buczkowski.

We wzroście obrotów, oprócz wzrostu popytu na komputery, pomagać ma też systematyczne poszerzanie przez spółkę oferty. Kilka dni temu pochwaliła się podpisaniem umowy dystrybucyjnej z największym na świecie producentem pamięci masowych – firmą Kingston. W ciągu pięciu lat przychody z tego tytułu mają sięgnąć ok. 70 mln zł.

Wkrótce, jak twierdzi prezes Komputronika, w jego salonach będzie można też kupić telewizory. Już teraz w sklepach można doładowywać telefony komórkowe czy nabywać dekodery do cyfrowych platform telewizyjnych. – Chcemy, żeby w naszych placówkach klienci korzystali z prostych usług IT, w tym serwisu sprzętu. Będą też mogli kupić ubezpieczenia i inne usługi finansowe – przedstawia plany Buczkowski.

[srodtytul]Wynik taki jak w 2008 r. [/srodtytul]

Komputronik, jak przyznaje prezes, nie planuje w najbliższych kwartałach żadnych większych inwestycji, dlatego w ślad za rosnącymi obrotami w górę mają również iść zyski spółki (wpływ na to będzie również miało rozwiązanie „problemu” Karenu).

– Nasza sieć salonów ma już optymalną wielkość (liczy ok. 300 placówek własnych i franczyzowych – red.). Nie planujemy jej powiększania – mówi prezes. Wyklucza możliwość konsolidacji z Vobisem, który jest największym konkurentem Komputronika. – Nasze sieci w dużej części się pokrywają. Taka transakcja nie miałaby uzasadnienia ekonomicznego – twierdzi.

Zdaniem Buczkowskiego grupa może w tym roku wrócić do zysków z 2008 r. Wówczas (na poziomie jednostkowym, czyli bez Karenu) zarobek przekroczył 10 mln zł. Zastrzega, że nie jest to oficjalna prognoza. Uważa, że jeśli zamierzenia uda się zrealizować, firmę będzie stać na wypłatę pierwszej w swojej giełdowej historii dywidendy.

[ramka][b]Karen będzie bogaty w grunty[/b]

W piątek wieczorem Karen przedstawił szczegóły projektów uchwał, które będą rozpatrywane na walnym zgromadzeniu1 września. Zgodnie z zapowiedziami giełdowa spółka obniży nominał akcji z 1 zł na 0,4 zł, a wygospodarowana w ten sposób nadwyżka pokryje straty z lat poprzednich. Ponadto Karen wyemituje 782 mln akcji serii J w zamian za działki w Szczecinie, Stargardzie Szczecińskim, Gorzowie Wlkp. i Cecenowie. Papiery obejmą Texass Ranch Company (282 mln akcji) i Bio-Kasz (500 mln akcji). Dodatkowo Karen wypuści 100 mln akcji serii K po 0,5 zł, które za gotówkę nabędzie Texass Ranch Company, oraz 6 mln akcji serii L, które również za gotówkę i po 0,5 zł za sztukę kupi cypryjski Amentum Holding Limited. [/ramka]

Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza