Prawie wszyscy najwięksi hurtownicy zwiększyli w tym okresie sprzedaż w porównaniu z analogicznym okresem 2009 r. Cięcia wydatków dokonane w poprzednim roku zaowocowały większymi marżami na sprzedaży. Nie wszystkim graczom, m.in. Action czy Asbisowi, udało się jednak w pełni zabezpieczyć przed niekorzystnymi wahaniami kursowymi, przez co ich zyski spadły.
Rezultaty za I półrocze były całkiem przyzwoite, mimo że – o czym mówią otwarcie przedstawiciele sektora – sprzedaż tak naprawdę ruszyła dopiero od maja. O tym, że rynek w II kwartale wyraźnie się ożywił, mówią też dane dotyczące liczby sprzedanych komputerów. W tym okresie, według danych firmy Context, klienci kupili prawie 900 tys. tego typu urządzeń, czyli aż o 30 proc. więcej niż rok wcześniej.
Pozytywne trendy były kontynuowane w wakacyjnych miesiącach. Również wrzesień, który jest jednym z trzech w roku okresów o największej sprzedaży komputerów (tzw. efekt back to school), zapowiada się bardzo dobrze. – Klienci, szczególnie biznesowi, wciąż są bardzo wymagający, ale widać, że lody powoli puszczają. Rośnie popyt na bardziej zaawansowane rozwiązania, w którym to segmencie cięcia były największe – mówi Andrzej Przybyło, prezes AB.
W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele ABC Daty. – Rynek jest lepszy, niż oczekiwaliśmy. Szczególnie dobrze wygląda sprzedaż do małych i średnich firm, które potem dostarczają komputery klientom detalicznym. Dużo więcej niż rok temu kupują też sieci handlowe – mówi Andrzej Sobol, wiceprezes ABC Daty.Zwraca uwagę, że stymulująco na popyt, przede wszystkim ze strony indywidualnych odbiorców, wpływają też spadające ceny komputerów, na co wpływ ma umocnienie złotego w porównaniu z sytuacją sprzed kilku, kilkunastu miesięcy.
Poprawę wyników, w porównaniu z I półroczem, zapowiada też Action. Firma deklaruje, że będzie lepiej zabezpieczała się przed wahaniami walutowymi. Chce również ograniczyć koszty funkcjonowania. Pierwsze efekty cięć mają się pojawić już w tym roku. W przyszłym wydatki mają spaść o ok. 10 mln zł.