Jest wyższa o 12,5 proc. od ceny z dolnej granicy widełek określonych na 16–20 zł. – Ostateczna cena emisyjna potwierdza słuszność przewidywań zarządu, który w związku z ogłoszeniem prognozy na 2010 rok ustalił nowe widełki – komentuje Ewa Czekała, prezes 4Fun Media.

Przyjmowanie zapisów na akcje spółki w transzy inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych (dla nich zarezerwowano 200 tys.) ruszyło wczoraj i potrwa do 20 października. 4Fun Media, właściciel młodzieżowo-muzycznych stacji 4fun.tv i rebel.tv, na GPW może wejść 9 listopada.

Pierwotnie przedział cenowy akcji wynosił 14–17 zł. Zarząd podniósł go jednak w związku z optymistycznymi prognozami tegorocznych wyników spółki. Zgodnie z nimi w 2010 r. przychody firmy mają wynieść 17,5 mln zł, o 30 proc. więcej niż rok wcześniej. EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) ma być równa 6,95 mln zł (wzrost o prawie 40 proc.), a zysk netto ma sięgnąć 4,06 mln zł (wzrost o 29,3 proc.).

Prognozy opierają się na dobrych przewidywaniach dla rynku reklamy w telewizyjnych kanałach tematycznych. – Realizacja zapowiedzianej prognozy na rok bieżący nie jest zagrożona, tym bardziej że IV kwartał jest zwykle bardzo dobry w tej branży. Dlatego uważam, że cena 18 zł za akcję zawiera satysfakcjonujące dyskonto i można ją uznać za atrakcyjną – komentuje Czekała. ele