ATM?chce być liderem rynku data center w tej części Europy

Z Maciejem Krzyżanowskim, wiceprezesem ATM do spraw operacyjnych, rozmawia Dariusz Wolak

Aktualizacja: 23.02.2017 23:54 Publikacja: 21.12.2011 15:28

ATM?chce być liderem rynku data center w tej części Europy

Foto: Archiwum

Jakimi zasobami data center (centra przetwarzania danych) dysponuje obecnie ATM?

Całkowita powierzchnia naszych obiektów, razem z nowo oddanym do użytku budynkiem F3 w Centrum Danych ATMAN, wynosi obecnie  8300 mkw. z zapewnionymi 34 MW zasilania. Są to dwa duże obiekty w Warszawie (oprócz Centrum Danych ATMAN jest jeszcze Telehouse.Poland) oraz mniejsze, pomocnicze Centrum Danych Altus w Katowicach skierowane do klientów z południowej Polski.

Ile czasu zajęła spółce budowa tych centrów? Jaki był budżet inwestycji?

Nie ujawniamy informacji, ile do tej pory zaangażowaliśmy w nasze data center. Były to jednak duże kwoty, rozłożone na dziesięć lat. Udało nam się jednak zbudować infrastrukturę, która daje nam 20-proc. udział w polskim rynku centrów danych i plasuje nas na pozycji największego dostawcy w naszym kraju. Wyprzedzamy zarówno GTS Energis/CE Colo, jak i Telekomunikację Polską.

Na czym dokładnie polegają usługi kolokacji i hostingu serwerów, z których można korzystać w data center?

Kolokacja jest usługą polegającą na możliwości wstawienia serwera (lub wielu serwerów) klientów do serwerowni, w której stworzyliśmy bezpieczne i profesjonalne środowisko niezbędne do ich inten-

sywnej, nieprzerwanej eksploatacji. Klienci mają zapewnione szybkie i pewne łącze do  Internetu, pełne wsparcie w przypadku awarii, a także optymalne warunki dla serwera, takie jak temperatura pomieszczenia, wilgotność, zasilanie awaryjne wraz z generatorami prądotwórczymi oraz instalacje przeciwpożarowe. Poza tym wszystkim podstawową zaletą korzystania z kolokacji w firmie zewnętrznej, takiej jak na przykład ATM, jest optymalizacja kosztów. Klient nie musi inwestować w budowę własnej serwerowni oraz zajmować się jej zarządzaniem, ale może skoncentrować się na swojej podstawowej działalności.

Hosting zaś różni się od kolokacji tym, że oprócz wszystkich wymienionych kwestii związanych ze stworzeniem optymalnego środowiska, także serwer, na którym klient przetwarza swoje dane, należy do nas, a klient płaci za udostępnienie jego mocy obliczeniowej. Obie te usługi są świadczone w naszych centrach danych.

Jaka część data center należących do ATM jest wynajęta? Jak ten wskaźnik zmienił się w 2011 r.?

Obecnie blisko 60 proc. powierzchni w naszych centrach danych jest już wynajęte. I jest to wręcz idealny wskaźnik, gdyż mamy jeszcze dość dużo powierzchni przygotowanej do sprzedaży i gotowej do dowolnej adaptacji przez naszych klientów. W?ostatnim roku wskaźnik dynamicznie się zmieniał. W pewnym momencie nasze podstawowe centrum danych ATMAN było wynajęte w ponad 90 proc. Dopiero oddanie do użytku budynku F3 pozwoliło nam na  dostarczenie nowej powierzchni dla klientów. Wszystko odbyło się zgodnie z harmonogramem, a pierwsza sprzedaż powierzchni w tej lokalizacji została zrealizowana jeszcze przed odbiorem budynku, co potwierdza duże zainteresowanie klientów naszą infrastrukturą.

Jakie inwestycje ATM realizuje obecnie w tym obszarze?

Zakładamy systematyczną rozbudowę Centrum Danych ATMAN w Warszawie oraz Telehouse.Poland w Warszawie i katowickiego Centrum Danych Altus. Wymienione obiekty bardzo dobrze przyjęły się na rynku. Naszym głównym celem będzie właśnie rozbudowa pod kątem przyszłych potrzeb klientów.

Czy źródłem finansowania inwestycji będą środki własne, czy też spółka planuje sięgnąć po finansowanie zewnętrzne?

Podobnie jak dotychczas nasze inwestycje będziemy finansować z bieżących zysków oraz leasingu. Planowane wydatki inwestycyjne na 2012 r. nie powinny przekroczyć wysokości zysku EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja – red.), który spółka wypracuje w 2011 r.

Po zakończeniu obecnych inwestycji chcemy zdobyć pozycję niekwestionowanego lidera w tej części Europy, o pozycji zbliżonej do światowych operatorów funkcjonujących na dojrzałych rynkach zachodnich. Warto przy tym podkreślić, że nasza infrastruktura telekomunikacyjna  już dziś pozwala nam świadczyć usługi klientom z całego świata. A nasi klienci z zachodniej Europy przejawiają obecnie duże zainteresowanie usługami kolokacji serwerów.

Jak duży jest koszt budowy serwerowni i jaki średni okres zwrotu z inwestycji państwo zakładają?

Przybliżony koszt budowy średniej wielkości serwerowni to około 40 mln zł. Całkowity zwrot z inwestycji przy naszej skali prowadzonego biznesu jest realny nawet po czterech latach. Niemniej nasza polityka zakłada, że kolejną serwerownię zaczynamy budować dopiero w momencie, gdy wcześniejsze obiekty są przynajmniej w 70 proc. wypełnione przez klientów. Takie założenia powodują, że ATM ponosi nakłady inwestycyjne pod kątem realnych zamówień klientów, a nasze powierzchnie w serwerowniach są często zarezerwowane, zanim jeszcze obiekt zostaje oddany do użytku.

Dlaczego ATM tak mocno stawia na inwestycje w obszarze data center?

Spośród całej działalności grupy kapitałowej ATM jest to biznes charakteryzujący się największą dynamiką wzrostu przychodów, będąc jednocześnie wysokomarżowym oraz relatywnie mało podatnym na gorsze otoczenie makroekonomiczne. Podpisywane umowy są wieloletnie, a odsetek klientów zmieniających dostawcę oscyluje poniżej 2?proc. Warto przy tym podkreślić, że usługi outsourcingowe i centrów danych są jednymi z najszybciej rozwijających się na rynku telekomunikacyjnym.

Poza tymi aspektami przychodowymi rynek usług centrów danych charakteryzuje się dość wysokim progiem wejścia. Oprócz środków finansowych wymagany jest duży poziom wiedzy, marka i jakość usług potwierdzona  wieloletnią działalnością na  tym rynku. Często świadczone w tym obszarze usługi mają dla klientów strategiczne znaczenie, co też przekłada się na  dość restrykcyjny proces wyboru dostawców usług centrów danych. Ponadto niebagatelną barierą wejścia w ten rynek jest dostęp do niezbędnej energii elektrycznej, a także sprawy administracyjne związane z procesem inwestycyjnym, które mogą trwać latami.

Wysokie progi wejścia w ten biznes nie są barierą dla międzynarodowych koncernów. Czy stanowi to zagrożenie dla ATM?

Istotną rolę odgrywa lokalizacja Polski w centrum Europy, co jest ważne na przykład dla klientów, którzy wchodzą do Europy lub z zachodniej Europy planują rozwój swojego biznesu na Wschód. Poza tym posiadamy bardzo atrakcyjną cenowo ofertę. Jesteśmy w stanie zaoferować najwyższej jakości usługi kolokacji i hostingu w cenie nawet o 30 proc. niższej niż w Wielkiej Brytanii czy Francji. Wielu naszych klientów zagranicznych jest pozytywnie zaskoczonych jakością naszej infrastruktury w serwerowniach. Spełniamy absolutnie najwyższe standardy światowe, co potwierdzają korzystne oceny licznych audytów.

Czy spółka ma plany uruchamiania data center poza Polską? Jeśli tak, to w jakich krajach? Kiedy można spodziewać się tego typu inwestycji?

Nie zakładamy inwestycji w centra danych poza Polską, gdyż to właśnie oferowanie usług kolokacji w oparciu o infrastrukturę zlokalizowaną w naszym kraju jest elementem naszej przewagi konkurencyjnej na rynku europejskim. Z jednej strony mamy w Polsce bardzo duży popyt, a z drugiej możliwość obsługi klientów globalnych, którzy na potrzeby prowadzonej działalności w Europie i na świecie wykorzystują zlokalizowane w naszym kraju centra danych.

Jakie branże najchętniej korzystają z usług data center, a jakie są oporne w tym względzie? Z czego to wynika?

Z naszych usług kolokacji i hostingu najchętniej korzystają przedstawiciele branż telekomunikacyjnej i mediów oraz finansowej. Dla operatorów telekomunikacyjnych, zarówno krajowych, jak i międzynarodowych, centra danych oraz znajdujące się w nich węzły telekomunikacyjne są jednymi z ważniejszych elementów działalności w obszarze usług transmisji danych czy dostępu do Internetu.

W przypadku następnej kategorii klientów, zwłaszcza portali internetowych, serwery są dla ich specyfiki działalności najważniejszymi zasobami infrastrukturalnymi, które potrzebują odpowiedniej ochrony, zasilania i komunikacji ze światem. Dlatego lokują je w bezpiecznych centrach danych.

Trzecia grupa klientów, tj. przedstawiciele branży finansowo-ubezpieczeniowej, korzystają z naszych centrów danych coraz chętniej. Głównie wybierają je na podstawowe lub zapasowe ośrodki przetwarzania danych.

Praktycznie w każdej z tych trzech branż obserwujemy podział na klientów, którzy korzystają z centrów danych w modelu usługowym, po prostu wynajmując od operatorów centrów danych powierzchnię z usługami dodanymi, i na takich, którzy budują własne ośrodki na swoje potrzeby.

Z czego wynikają te różnice?

Często na wybór jednego z powyższych modeli działania wpływa kultura organizacyjna, procedury i ostatnio coraz ważniejsza kwestia, czyli finansowanie. Wiadomo, że przy trudniejszym otoczeniu makroekonomicznym klienci mniej chętnie inwestują, szukając dostawców, od ?których na wiele lat mogą wynająć już gotową infrastrukturę wraz z usługami telekomunikacyjnymi (transmisja danych, dostęp do Internetu dla kolokowanych urządzeń). I w tym?właśnie upatrujemy szansy na dalszy dynamiczny wzrost.

Dziękuję za rozmowę.

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?