Giełdowy dystrybutor sprzętu IT miał w ub.r. 3,27 mld zł przychodów wobec 2,73 mld zł rok wcześniej. Prawie 20-proc. wzrost to m.in. efekt konsolidacji przez cały rok rumuńskiej spółki Scop nabytej pod koniec 2010 r. Pomijając ten element sprzedaż grupy, w porównaniu z 2010 r., powiększyła się o 11 proc.
Dużo zdarzeń jednorazowych
Zysk netto sięgnął 70,9 mln zł. Rok wcześniej wynosił 39,4 mln zł. Warto zwrócić uwagę, że zarobek, zarówno za 2010 r., jak i 2011 r. uwzględnia zdarzenia jednorazowe. W 2010 r. ABC Data zaksięgowała 3,72 mln zł zysku ze zbycia akcji Optimusa. Czysty wynik wyniósł zatem 35,6 mln zł. W 2011 r. firma rozliczyła kolejne 7,36 mln zł zysku z transakcji na akcjach Optimusa i 22,87 mln zł zysku z przeniesienia części firmy (pionu marketingu) do spółki zależnej. Pomijając oba zdarzenia wynik za 2011 r. wyniósł zatem 40,65 mln zł i był o 14 proc. lepszy niż w 2010 r. (bazą do porównania jest również wynik oczyszczony).
– Utrzymaliśmy poziom marż brutto na sprzedaży, mimo że walka konkurencyjna jest bardzo ostra. Udało nam się także znacząco poprawić efektywność działania, skracając cykl konwersji gotówki i rotacji towarów w magazynie – zauważa Michał Rumiński, prezes ABC Daty. Negatywnie na wyniki grupy wpływały natomiast wyższe koszty finansowe z tytułu odsetek. W całym roku sięgnęły 14,34 mln zł wobec 8,51 mln zł w 2010 r.
Prezes podtrzymał deklaracje, że ABC Data podzieli się zyskiem z akcjonariuszami. – Nasza polityka dywidendowa z prospektu zakłada, że właściciele będą dostawać połowę zysku. Nie zamierzamy jej zmieniać – oświadcza.
Wyniki będą się poprawiać
Przedstawiciele dystrybutora?nie chcieli w środę zdradzić?planów finansowych grupy?na 2012 r. – Chcielibyśmy utrzymać tempo wzrostu sprzedaży. Liczymy też, że dzięki dalszej optymalizacji kosztów poprawimy wskaźniki rentowności – oświadcza Wojciech?Łastowiecki, członek zarządu odpowiedzialny za sprzedaż.