Informatyczna spółka, która wiosną (28 maja) zadebiutowała na GPW (wydzieliła się z ATM), wypracowała w pierwszych sześciu miesiącach roku 91,5 mln zł przychodów czyli 1 proc. mniej niż rok wcześniej. Zysk operacyjny sięgnął 3,33 mln zł czyli był niższy o 5 proc. wobec analogicznego okresu 2011 r. Zarobek netto zmalał jednak o 41 proc. do 1,11 mln zł.
- Zakończyliśmy realizację naszego największego projektu OST112 (ogólnopolska sieć teleinformatyczna na potrzeby obsługi numeru alarmowego 112 – red.) – tłumaczy spadek obrotów Roman Szwed, prezes ATM SI. Zaznacza, że bazą do porównań są wyniki jednostkowe ATM SI. Tymczasem, od 1 maja br. ATM SI konsoliduje również wyniki ATM Software, Impulsy i Sputnik Software. Na poziomie jednostkowym obroty spadły o 8 proc., zysk operacyjny o 49 proc. Na poziomie netto spółka miała stratę netto rzędu 73 tys. zł wobec 1,88 mln zł zysku przed rokiem. – Tak jak nasi konkurenci odczuwamy skutki spowolnienia i spadku popytu na usługi integracyjne – mówi Szwed. – Jeszcze kilka miesięcy temu byłem większym optymistą – przyznaje. Firma poniosła też wydatki (ok. 0,3 mln zł) związane z debiutem giełdowym. Według Szweda wyniki za I półrocze można uznać za umiarkowania satysfakcjonujące.
Koniec projektu dla MSWiA (OST112) miał również zauważalny wpływ na strukturę przychodów. Sprzedaż do sektora publicznego zmalała w I półroczu o 54 proc. do 15,8 mln zł. Luka została wypełniona trzykrotnie większą niż rok wcześniej sprzedażą do sektora finansowego. Przychody z integracji usług teleinformatycznych zmalały do 64,5 mln zł czyli o 11 proc. Przychody z integracji infrastruktury technicznej (budowa centrów danych, okablowanie) wzrosły o 39 proc. do 26 mln zł. – To bardzo ważny segment naszego działalności, który będziemy rozwijać – oświadcza Szwed.
Nie ukrywa zadowolenia z tempa rozwoju spółki ATM Software, której jest jedynym właścicielem. W 2010 r. firma wypracowała śladowy zysk netto. W 2011 r. zysk zbliżył się do 2 mln zł. Po I półroczu zarobek jest już zbliżony. ATM Software koncentruje się na obsłudze klientów z sektora mediów (dla TVN zajmuje się dystrybucją treści wideo), energetyki oraz sektora publicznego. Dobre perspektywy mają też pracujące dla sektora zdrowia Impulsy. – Od połowy 2014 r. placówki służby zdrowia będą musiały przechowywać dane o pacjentach w sposób cyfrowy. To olbrzymi rynek – przypomina Szwed.
