Asseco Poland, wynikami za III kwartał, pozytywnie zaskoczyło rynek. Dane za ten okres okazały się lepsze niż zakładali analitycy. Sprzedaż wyniosła prawie 1,33 mld zł czyli była o 12 proc. wyższa niż rok wcześniej. Konsensus prognoz mówił, że sięgną 1,32 mld zł. Na poziomie operacyjnym rzeszowska grupa zarobiła 161 mln zł wobec oczekiwanych 148 mln zł. Rok wcześniej zysk w tej pozycji sięgał 163 mln zł. Zysk netto spadł do 83 mln zł ze 108 mln zł (o 23 proc.). Prognozy rynkowe zakładały jednak, że będzie to tylko 72 mln zł. – Wyniki Asseco Poland okazały się lepsze od prognozowanych – komentował, w raporcie porannym, Piotr Janik, analityk KBC Securities. Zwracał uwagę, że pozytywnie na wyniki skonsolidowane kontrybuowała zależna Formula Systems oraz mniejsze firmy z grupy, które nie są notowane na giełdach.
Lepsza struktura
Adam Góral, prezes informatycznej grupy uważa wyniki za III kwartał za przyzwoite. Przypomina, że zeszłoroczne rezultaty uwzględniały kilka zdarzeń jednorazowych, które poprawiły dokonania za ten okres. – Gdy oczyścimy dane za ubiegły rok z tych one-off'ów to okaże się, że nasze tegoroczne zyski były wyższe niż rok temu – oświadcza. Raportowana rentowność operacyjna po trzech kwartałach zmalała jednak do 10,8 proc. z 13,8 proc. Ubytek byłby większy gdyby nie pozytywne zmiany w strukturze sprzedaży. Przychody grupy Asseco ze sprzedaży własnego oprogramowania i usług w III kwartale przekroczyły 1,03 mld zł wobec 870 mln zł rok wcześniej. Zmiana wyniosła 20 proc. – Jesteśmy szczególnie dumni z dynamiki, którą udaje nam się wypracowywać w tym obszarze – podkreśla Rafał Kozłowski, wiceprezes odpowiedzialny za finanse. Narastająco jest to już przeszło 3 mld zł (2,57 mld zł). Przychody ze sprzedaży obcego oprogramowania i usług oraz sprzętu IT były na porównywalnym poziomie jak rok wcześniej. Kozłowski zwraca ponadto uwagę, że w pierwszych trzech kwartałach gotówka wygenerowana z działalności operacyjnej sięgnęła 551 mln zł wobec 394 mln zł rok temu.
Na poziomie jednostkowym sprzedaż Asseco Poland w III kwartale była o 3 proc. mniejsza niż rok wcześniej (wyniosła 315 mln zł) a zarobek operacyjny spadła do 75 mln zł czyli o 12 proc. Prawie dwa razy większe obroty (596 mln zł co oznaczało wzrost o 31 proc.) miała izraelska Formula Systems, która ma coraz większy wkład w wyniki grupy Asseco. Podmiot zwiększył również, o 12 proc. do 40 mln zł, zysk operacyjny. Mimo to wciąż ponad połowę zysków (dane po dziewięciu miesiącach) zapewniała działalność w Polsce. Przychody z tego rynku wynosiły 28 proc.
Narastająco, po trzech kwartałach, obroty grupy Asseco Poland wynosiły 3,99 mld zł wobec 3,53 mld zł. Zysk operacyjny zmalał o 9 mln zł (2 proc.) do 495 mln zł a netto o 12 mln zł do 278 mln zł. Grupa miała na kontach 200 mln zł. Łączne zasoby płynnościowe spółki, razem z niewykorzystanymi limitami kredytowymi, to ponad 1 mld zł.
Solidny portfel
Prezes Góral zapewnia, że Asseco Poland intensywnie inwestuje w nowe produkty. – Systematycznie odświeżamy portfolio. Inwestujemy w nowe rozwiązania bo technologia cały czas się zmienia – twierdzi. – Jesteśmy innowacyjni więc tezy, że nasze produkty są przestarzałe, są krzywdzące – dodaje.