Nicolas Games odbił się od dna

Notowany na NewConnect producent gier komputerowych wreszcie zaczął zarabiać na sprzedaży swoich produktów.

Aktualizacja: 08.02.2017 12:23 Publikacja: 14.08.2013 17:22

Nicolas Games odbił się od dna

Foto: spółka

Nicolas Games, który jeszcze w 2012 r. był bliski bankructwa a od utraty płynności finansowej uratowali go udziałowcy zasilając pożyczkami (były konwertowane na kolejne serie akcji), powoli wychodzi na prostą. Spółka, po radykalnym ograniczeniu kosztów, wreszcie zaczęła zarabiać na podstawowej działalności. Zyski wypracowywane we wcześniejszych latach były bowiem efektem działalności inwestycyjnej na rynku kapitałowym.

W II kwartale kierowana przez Tomasza Majkę spółka zwiększyła sprzedaż do 1,64 mln zł z 0,17 mln zł rok temu. Narastająco obroty wynosiły 3,39 mln zł wobec 0,78 mln zł. Zysk operacyjny w poprzednim kwartale wynosił 0,17 mln zł wobec 0,21 mln zł rok wcześniej. W całym I półroczu było to 0,73 mln zł wobec 0,69 mln zł. Na poziomie netto Nicolas Games w II kwartale zarobił 0,06 mln zł wobec 0,22 mln zł przed rokiem. Po sześciu miesiącach było to odpowiednio: 0,47 mln zł i 1,37 mln zł.

Poprawa wyników technologicznej spółki była też widoczna w bilansie. Na koniec półrocza Nicolas Games miał na kontach 7,25 mln zł gotówki wobec 0,13 mln zł przed rokiem, mimo że równocześnie znacząco zmniejszył zadłużenie (prawie w całości krótkoterminowe). Zobowiązania skurczyły się do 4,1 mln zł z 7,09 mln zł rok wcześniej. Należności, krótko i długoterminowe przekraczały łącznie 11,4 mln zł wobec niespełna 6 mln zł rok temu.

Zarząd tłumaczy poprawę wyników przyzwoitą sprzedażą gry „Afterfall:Insanity" głównie za pośrednictwem platformy Steam (największy na świecie e-serwis z grami w postaci cyfrowej). Nieźle prezentowała się też sprzedaż dużego dodatku do „Afterfall:Insanity" o nazwie „Afterfall: Insanity Dirty Arena", który również jest dostępny na Steam.

„Afterfall:Insanity" (survival horror dziejący się w postatomowej Europie) to najważniejsza produkcja Nicolas Games. Kosztowała ok. 10 mln zł. Tytuł zadebiutował jesienią 2011 r. jednak jego sprzedaż, przez pierwszych kilka kwartałów (zanim zadebiutował na Steam) była bardzo słaba.

W kolejnych kwartałach, jak można przeczytać w komentarzu do raportu, notowana na NewConnect spółka skupi się na produkcji kolejnej gry w świecie Afterfall pod tytułem „Afterfall: Reconquest". Firma przygotowywała się też będzie do wydania „Afterfall:Insanity" w wersji na konsolę Xbox360 oraz wspólnie z partnerem z Indii na przeniesienie tytułu na platformy mobilne z systemem operacyjnym iOS i Android. Daty premier nie zostały ujawnione.

Raport półroczny Nicolas Games nie zrobił na inwestorach żadnego wrażenia. Po jego publikacji (wczesnym popołudniem) nie zawarto jeszcze żadnej transakcji na papierach spółki. Wcześniej taniały o 33 proc. do 0,02 zł.

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?