Przychodom szkodził spadek cen usług dla przedsiębiorstw i sektora publicznego. Rośnie też odsetek firm, które korzystają z taryf z nielimitowanymi połączeniami i SMS-ami. Korzysta z nich około 40 proc. użytkowników w segmencie B2B, a chęć korzystania z nich deklaruje ponad 75 proc. pytanych. Dodatnio na przychody wpływa natomiast ratalna sprzedaż urządzeń takich jak smartfony.

Silniej niż przychody w I kw. obniżyła się zdaniem analityków raportowana EBITDA: spaść mogła o 21 proc., do 916 mln zł. Ta prognoza może być jednak za niska. Według naszych informacji wynik Orange jednorazowo będzie wyższy o 82 mln zł z powodu przeksięgowania kosztów pracowniczych, a są biura, które ten zysk od raportowanego wyniku odjęły.

Średnia prognoz zysku netto Orange w I kw. to 63 mln zł, co oznacza spadek o 77 proc. rok do roku.

Z danych, do których uzyskaliśmy dostęp, wynika, że Orange zanotował w I kw. ujemny bilans przenoszenia numerów komórkowych. Na czysto oddał konkurentom 38–41 tys. numerów. Wyniki telekomów z tzw. wielkiej trójki były tu podobne. Plus (grupa Cyfrowego Polsatu) oddał na czysto około 42 tys. numerów, T-Mobile – 50 tys. Liderem jest nadal P4, operator sieci Play, z około 130 tys. numerów na plusie.