Słowacki rząd do wczoraj oferował inwestorom 49 proc. udziałów tamtejszego operatora telekomunikacyjnego Slovak Telekom. Subskrypcja zakończyła się w południe w środę. Dziś rano opublikowana miała zostać ostateczna cena, po której inwestorzy będą mogli objąć papiery, ale zamiast tego Słowacja ogłosiła, że rezygnuje ze sprzedaży papierów ponieważ otrzymała lepszą ofertę od potencjalnego partnera strategicznego.
Peter Kazimir, minister finansów Słowacji, który tłumaczył decyzję o wstrzymaniu IPO, nie ujawnił nazwy inwestora, ale spekuluje się, że chodzi o Deutsche Telekom, który ma już 51 proc. udziałów w Slovak Telekom.
Akcje Slovak Telekom sprzedawane w IPO po minimalnej cenie z widełek ustalonych pierwotnie na 17,7-23,6 euro mogły przynieść rządowi 750 mln euro, a po maksymalnej – 1 mld euro. Jak podały w środę agencje, górny poziom widełek został ograniczony w toku rozmów z inwestorami do 19,5 euro.
Minister Peter Kazimir powiedział dziś, że oferta inwestora strategicznego jest „zauważalnie lepsza" i będzie omawiana w nadchodzących dniach. Nie ujawnił jego tożsamości.