Na 4 sierpnia zarząd Hawe zwołał nadzwyczajne walne zgromadzenie, które zdecydować ma o podwyższeniu kapitału spółki o maksymalnie 50 mln akcji serii I w ramach emisji z zachowaniem prawa poboru dotychczasowych akcjonariuszy. Na jedną posiadaną akcję akcjonariuszowi firmy będzie przypadało jedno prawo poboru, a proponowany dzień prawa poboru to 7 października. „Uzasadnieniem dla projektu uchwały w przedmiocie podwyższenia kapitału zakładowego spółki poprzez emisję akcji na okaziciela serii I jest ocena bazująca na przekonaniu, iż objęcie akcji nowej emisji za wkłady pieniężne pozwoli na skuteczne dokapitalizowanie spółki, oraz wsparcie w procesie zmiany struktury zadłużenia Spółki, a w konsekwencji rozszerzenie jej możliwości dokonywania dalszych inwestycji i realizacji założonych programów rozwoju" – podał zarząd.
To już kolejna próba grupy Hawe na zdobycie kapitału, potrzebnego m.in. aby regulować w terminie zobowiązania. Zbliża się czas, gdy grupa będzie musiała oddać Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości najpierw 40 mln zł, a potem kolejne drugie tyle. Jesienią powinna też wykupić niektóre emisje obligacji.
Do emisji przygotowywał się zależny od Hawe, również giełdowy Mediatel, w którym ulokowany jest biznes telekomunikacyjny głównej firmy zależnej – Hawe Telekom. Negocjowano też wsparcie z inwestorem zewnętrznym – ostatnio z funduszem Whitestone Capital, który jednak wycofał się z deklaracji. Zarząd Hawe w połowie czerwca zapewniał, że rozmowy z inwestorami nadal trwają.
- Od paru tygodni prowadzimy intensywne rozmowy, których efektem mają być zmiany w strukturze akcjonariatu HAWE. Tak jak informowaliśmy wcześniej, przygotowaliśmy kilka scenariuszy transakcji, które mają do tego doprowadzić. Zbliżamy się do finalizacji tych rozmów. Mamy nadzieję, że już niebawem będziemy mogli poinformować rynek o ostatecznym kształcie zawartych umów – informował w połowie ubiegłego miesiąca wiceprezes Paweł Paluchowski.
Akcja Hawe na GPW kosztowała we wtorek 1,65 zł. Dziś papiery mogą tanieć.