Giełdowe spółki mocno wierzą w chmurę. Jakie mają plany?

Wysoka dynamika rynku przyciąga nowych graczy. Firmy rozwijają swoje usługi i poszerzają ofertę. Spodziewają się, że dzięki temu ich zyski będą rosły.

Publikacja: 02.12.2015 10:34

Tomasz Tomczyk, prezes K2 Internet. Spółka zależna Oktawave działa na rynku usług chmurowych od blis

Tomasz Tomczyk, prezes K2 Internet. Spółka zależna Oktawave działa na rynku usług chmurowych od blisko trzech lat. Dynamicznie zwiększa przychody i pozyskuje nowych klientów.

Foto: Archiwum

Usługi w technologii chmurowej są najszybciej rozwijającym się obszarem branży IT. Szacuje się, że tempo wzrostu jest tu nawet siedmiokrotnie wyższe niż tradycyjnych usług. – Chmura jest wygodna. Możliwość skoncentrowania się na podstawowym biznesie, zamiast na jego nośniku, jakim w dzisiejszych czasach w dużej części przypadków jest szeroko rozumiana infrastruktura IT, to zysk sam w sobie. Nie dziwi więc fakt, że na listach firm oferujących rozwiązania chmurowe są w zasadzie wszyscy najwięksi gracze – mówi Nataniel Zieliński, menedżer IT z Netwise.

Łakomy kąsek dla giełdowych firm

W ostatnim czasie na popularności zyskuje szczególnie tzw. model SaaS (z ang. Software as a Service, czyli oprogramowanie jako usługa).

– Już od pewnego czasu firmy przenoszą swoje oprogramowanie do chmury. Wiele z nich, w tym największe, jak Oracle, Microsoft czy polskie Asseco lub Comarch, promuje swoje rozwiązania w chmurze. Taki model jest korzystny dla obu stron: tańszy, bardziej elastyczny i często, choć to największy zarzut przeciwników tych rozwiązań, bezpieczniejszy – komentuje Andrzej Różycki, wspólnik funduszu Tar Heel Capital i członek rady nadzorczej LiveChat. Jego zdaniem najciekawsze są firmy, które działają w tzw. czystym modelu SaaS, oferując nie tylko swoje oprogramowanie jako usługę w chmurze, ale także sprzedające je i świadczące wsparcie swoim klientom wyłącznie przez internet. – Firmy te przebojem zdobywają swoje nisze, pozycjonując się jako firmy produktowe, a nie producenci oprogramowania. Już ponad 60 takich spółek osiągnęło skalę, która pozwoliła im na debiut na amerykańskiej giełdzie, a kapitalizacja 16-letniego nestora branży Salesforce.com wynosi ponad 50 mld USD, choć jego zyski są pod kreską – zauważa.

Swoje usługi w modelu chmurowym świadczy m.in. giełdowy OPTeam. – Dzięki temu, że posiadamy własne, bardzo nowoczesne data center, gwarantujemy pełne bezpieczeństwo danych i procesów – twierdzi prezes Wacław Szary. Dodaje, że data center może być też wykorzystane jako ośrodek zapasowy, co jest o tyle ważne, że dane i zasoby informatyczne to w dzisiejszych czasach dla wielu firm ich najcenniejsze aktywo. – W wypadku awarii u klienta jesteśmy w stanie błyskawicznie przełączyć procesy do ośrodka zapasowego lub odtworzyć utracone dane – podkreśla prezes.

Duży potencjał rozwoju usług chmurowych dostrzega również Simple. Przygotowało własne rozwiązania w zakresie dostępu do oprogramowania i infrastruktury. – Jesteśmy po pierwszych rozmowach i testach u naszych klientów – mówi Przemysław Gnitecki, prezes Simple. Zauważa przy tym, że duże instytucje nadal stawiają na oprogramowanie z wieloletnimi licencjami i na pracę z wykorzystaniem własnych serwerów. – Dzięki podjętym działaniom zauważamy jednak, że to nastawienie się zmienia i myślę, że gdy pierwsze duże podmioty zdecydują się na tego typu współpracę, sprzedaż będzie dynamicznie rosła – mówi. Szansę na rozwój w tym segmencie dostrzegło też K2 Internet.

– Polski rynek zaakceptował chmurę jako rozwiązanie bezpieczne i przede wszystkim pozwalające wprowadzić oszczędności. Świadczy o tym tempo przyłączania nowych firm do chmury, zwiększanie wydatków wśród już korzystających z Oktawave (spółka zależna K2 Internet – red.), jak również istotny wzrost popytu na tego rodzaju usługi wśród średnich i dużych klientów, wydających po kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie na utrzymanie swojej infrastruktury w chmurze – mówi Tomasz Tomczyk, prezes K2 Internet. W Polsce nadal popularne jest przekonanie, że dane w chmurze przechowywane są w bliżej nieokreślonym miejscu. – Ten mit trzeba obalić, ponieważ każdy profesjonalny dostawca usług w chmurze bardzo precyzyjnie informuje klientów o lokalizacji centrów danych – mówi szef K2 Internet, wskazując, że w przypadku Oktawave jest to centrum o najwyższym standardzie bezpieczeństwa zlokalizowane w Warszawie.

Bilans szans i zagrożeń

Rozwiązania chmurowe są wykorzystywane w różnych dziedzinach, coraz częściej również w medycynie. – Rozwój współczesnej nauki w obszarze biologii molekularnej, zsekwencjonowanie genomu ludzkiego i pojawienie się technologii pozwalającej obniżyć znacząco koszt analiz genetycznych sprawia, że generowane są olbrzymie ilości danych – mówi Janusz Homa, prezes Ardigen, spółki zależnej od Selvity. To sprawia, że biologia jest kolejnym obszarem, w którym można budować wiedzę poprzez analizę potężnej ilości informacji. – Liczona w petabajtach (biliard bajtów – red.) ilość danych oraz zapotrzebowanie na duże moce obliczeniowe sprawiają, że technologie chmurowe w obszarze biologii i medycyny są nieuniknionym kierunkiem – uważa Homa. Dodaje, że realizowanie tej wizji wymaga rozwiązania wielu problemów, począwszy od aspektów prawnych, związanych z dostępem do danych wrażliwych, bezpieczeństwa tych danych, kosztu mocy obliczeniowych czy też szybkości przesyłania informacji. – Tak jak o szybkość rozwoju technologii jesteśmy spokojni, tak mamy nadzieję, że rozwiązania prawne będą nadążać za wyzwaniami, jakie stawia przed nami problem rosnącej umieralności na choroby nowotworowe – mówi szef Ardigen.

Podstawową zaletą, jaką niesie z sobą wykorzystanie zasobów w chmurze, jest niższy koszt. Zakup, utrzymanie sprzętu, licencje – to tylko niektóre z elementów.

– Zapewnienie wysokiej wydajności i dostępności dodatkowo te koszty multiplikują. Trzeba również pamiętać, że sprzęt musi gdzieś działać, a takie miejsce musi spełniać odpowiednie normy – podkreśla Jakub Skałbania, ekspert z Netwise. Tak złożony ekosystem jest bardzo kłopotliwy i rodzi obawy o bezpieczeństwo danych. Choć z drugiej strony to właśnie bezpieczeństwo jest najczęściej wskazywanym zagrożeniem, jakie niesie z sobą chmura.

– Niektóre firmy obawiają się braku bezpośredniej kontroli nad danymi oraz możliwością ewentualnej ingerencji przez organizacje zewnętrzne – zwłaszcza w obliczu rewelacji takich jak na przykład te przekazane przez Edwarda Snowdena – wskazuje Skałbania. Dodaje, że drugim aspektem, jaki należy wziąć pod uwagę podczas decyzji o przejściu na usługi chmurowe, są łącza transmisyjne, którymi dysponujemy. Niestety, ich jakość i przepustowość, a nawet dostępność, w Polsce nadal bywają problematyczne.

[email protected]

Rynek rośnie bardzo szybko

Jeszcze sześć lat temu wartość krajowego rynku usług związanych z wykorzystaniem chmury wynosiła zaledwie 62 mln zł. Od tego czasu wzrosła niemal pięć razy. W ostatnich latach dynamika rozwoju rynku utrzymuje się na stosunkowo stabilnym ok. 30-proc. poziomie – wynika z danych firmy badawczej PMR. Grupą, która odpowiada za największą część przychodów, są firmy duże, zatrudniające ponad 250 osób. Prognozy rozwoju polskiego rynku usług w chmurze nadal wyraźnie przewyższają szacunki dla całej branży IT. – Trend, który na większą skalę ma szansę zaistnieć w kolejnych latach, jest związany z rozwojem tzw. internetu rzeczy i towarzyszących mu komponentów – mówi Paweł Olszynka, główny analityk rynku ICT (technologie informacyjne i komunikacyjne) w PMR. Zwraca uwagę na kwestie bezpieczeństwa i poufności przetwarzanych danych. – Niewątpliwie gromadzone kolejne zbiory danych o zachowaniach konsumenckich będą rodzić pytania o możliwość ich wycieku i obawy o naruszenie prywatności – mówi, zaznaczając, że z drugiej strony internet rzeczy wcale nie musi oznaczać i nie powinien mieć tylko i wyłącznie zastosowań stricte sprzedażowych czy marketingowych. – Chmura może spinać rozwiązania również w sferze publicznej czy dotyczącej tzw. smart cities – wskazuje.

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?