W tym czasie sprzedaż eksportowa wyniosła 3,6 mln zł i była na zbliżonym poziomie jak w analogicznym okresie roku poprzedniego. W samym wrześniu w ujęciu rocznym eksport wzrósł aż o prawie 70 proc., do 0,46 mln zł.

– Cieszy nas fakt rosnącej sprzedaży eksportowej pomimo zdecydowanie mniejszych zamówień od kontrahenta z Danii, którego udział w ubiegłym roku stanowił 30 proc. eksportu – mówi Henryk Lewczuk, prezes BioMaximy. – Dobrze oceniamy perspektywy rozwoju sprzedaży eksportowej w następnych kwartałach. Liczymy na wyraźny wzrost po targach Medica, gdzie zaprezentujemy nasz nowy analizator biochemiczny – dodaje prezes.

Lubelska spółka chce się rozwijać również poprzez akwizycje. W listopadzie na walnym zgromadzeniu ma zapaść ostateczna decyzja dotycząca przejęcia firmy Biocorp Polska, która specjalizuje się w segmencie mikrobiologii. Udziałowcy przejmowanej firmy dostaną 690 tys. nowo wyemitowanych akcji BioMaximy oraz 138 tys. zł. Zarząd podkreśla, że przejęcie pomoże stworzyć BioMaximie jeszcze bardziej konkurencyjną ofertę rynkową oraz umocni jej pozycję na rynkach zagranicznych. Spółka będzie również dążyła do zoptymalizowania polityki zakupów i będzie starała się osiągnąć istotne synergie kosztów. BioMaxima przymierza się również do akwizycji w Rumunii. Na początku września zawarty został aneks do listu intencyjnego dotyczącego nabycia 80 proc. udziałów w dwóch rumuńskich spółkach.

– Przejęcie Biocorpu i zakup udziałów w dwóch rumuńskich spółkach są bardzo istotnymi krokami w kierunku dalszego rozwoju spółki. Myślę, że w październiku i listopadzie te transakcje zostaną zakończone. Wówczas też przedstawimy ich efekty ekonomiczne obejmujące perspektywę 2–3 lat – mówi Lewczuk.

Producent odczynników dostał 2,3 mln zł dotacji na budowę Centrum Badawczo-Rozwojowego BioMaxima w specjalnej strefie ekonomicznej w Lublinie.