Telekom utrzymał pozycję numer dwa pod względem liczby użytkowników. – Szacujemy, że ten udział wynosi 26,3 proc. – mówił Bang-Jensen, dodając, że kilka lat temu wiele osób zapowiadało rychły upadek firmy.
Kończący w tym roku dziesięć lat operator w 2016 r. pierwszy raz przekroczył barierę 6 mld zł przychodów. Wyniosły one 6,12 mld zł, o 13 proc. więcej niż w 2015 r. Skorygowany zysk operacyjny powiększony o amortyzację (EBITDA) Playa pierwszy raz w historii przekroczył 2 mld zł i urósł rok do roku o 14 proc., czyli nieco szybciej niż przychody.
– Zakładaliśmy, że w ubiegłym roku rynek komórkowy w Polsce urośnie o 1–2 proc. i faktycznie tak się chyba stało. Mamy podobne oczekiwania co do tego roku – powiedział Bang-Jensen.
W jego ocenie sytuacja makroekonomiczna w kraju sprzyja biznesowi telekomunikacyjnemu. Prezes przyznał też oficjalnie, że telekom przygotowuje się do większych inwestycji we własną infrastrukturę. – Mamy rozległe plany – powiedział, nie podając szczegółów. Wiadomo jednak, że telekom chce postawić 1,3 tys. masztów w ciągu dwóch lat i dojść do poziomu 6,1 tys.
Prezes nie wykluczył ponownie, że firma sięgnie na rynek długu (ogółem to 7 mld zł netto). Jak wynikało z kuluarowych rozmów, zarząd P4 czeka na decyzję akcjonariuszy i może ona zapaść dość szybko.