Miażdżąca rekomendacja dla CI Games

Analitycy DM BOŚ podtrzymali zalecenie "sprzedaj" dla akcji producenta gier, a cenę docelową obniżyli do zaledwie 1,16 zł z 2,17 zł.

Publikacja: 16.05.2017 11:29

Miażdżąca rekomendacja dla CI Games

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek

O 7 proc. do 1,2 zł spada dziś kurs CI Games. To prawdopodobnie skutek rekomendacji, która dziś została upubliczniona. DM BOŚ podkreśla, że „Sniper 3" był ambitnym projektem, który miał przenieść CI Games do prestiżowego segmentu wysokojakościowych gier AAA, ale niestety błędy, które spółka popełniła przy tej produkcji nadszarpnęły poważnie jej reputację. „Aktualnie CI Games musi, w naszej ocenie, zrewidować swój model biznesowy" – czytamy w raporcie.

Z powodu bardzo słabych rankingów sprzedaży analitycy obniżyli prognozę liczby sprzedanych kopii gry w 2017 roku z 1,5 mln sztuk do 1 miliona. W rezultacie ich prognozy przychodów i zysku netto w br. maleją do odpowiednio 98,6 mln zł i 3,1 mln zł (poprzednio 154,9 mln zł i 43,4 mln zł). Spada również 12-miesięczna wycena docelowa walorów do 1,16 zł na akcję (poprzednio 2,17 zł).

„ Mamy również wątpliwości, czy bez sięgnięcia po zewnętrzne finansowanie (kredyty, emisję obligacji czy akcji) CI Games będzie w stanie zakończyć kolejną produkcję (prawdopodobnie LOTF2). Prognozujemy, że na koniec 2017 gotówka w kasie wyniesie ok. 17 mln zł (po spłacie wszystkich kredytów), a to może nie wystarczyć, by bezproblemowo ukończyć prace nad kolejną grą" – przestrzegają eksperci.

Zwracają też uwagę, że wcześniejsze produkcje CI Games zapisały się w pamięci za sprawą licznych problemów technicznych, ale były adresowane do ograniczonej liczby graczy (ponieważ nie należały do najpowszechniejszego segmentu AAA). Tymczasem „Sniper Ghost Warrior 3" był reklamowany jako gra wysokobudżetowa, dlatego też marketing objął większą grupę docelowych graczy.

„Obecnie CIG jest „znana" ze słabej jakości swoich produkcji we wszystkich segmentach rynku gier i w przyszłości gracze mogą niechętnie kupować jej gry – przynajmniej w pierwszym (najbardziej rentownym) okresie sprzedaży" – czytamy w raporcie.

Analitycy zaznaczają ponadto, że spółka popełniła szereg błędów marketingowych takich jak: (i) brak dystrybutora na rynku amerykańskim, (ii) brak zapowiadanego trybu multiplayer, (iii) udostępnienie darmowej przepustki sezonowej (Season Pass) po debiucie, która była zachętą dla graczy do złożenia zamówienia przedpremierowego czy też (iv) sprawa nierzetelnych recenzji opisywana przez wiele portali gier.

Technologie
Start-upy bez pieniędzy. „Panuje lęk przed ryzykiem”
Technologie
Czy grozi nam cybernetyczna kapitulacja?
Technologie
Minecraft nie wystarczył. Półrocze kin pod kreską
Technologie
Jakie wyniki Orange Polska w II kwartale? Pierwsze prognozy
Technologie
Które sieci komórkowe wybierali polscy użytkownicy? Zwycięzca jest jeden
Technologie
Prywatni nadawcy powiększyli zyski. Rok TVN i Pulsu