Play podtrzymał zapowiedzi z publicznej oferty

Opublikowane we wtorek po sesji wyniki mobilnego operatora za IV kwartał ub.r. i cały 2017 rok są zgodne z przewidywaniami analityków jeśli chodzi o przychody i wynik EBITDA. Na czysto firma zarobiła dużo mniej niż oczekiwano za sprawą wysokiego podatku. Dywidendę podtrzymała

1,74 mld zł przychodów, 569,5 mln zł skorygowanej o zdarzenia jednorazowe EBITDA oraz niecałe 143 mln zł zysku netto zanotował w IV kwartale 2017 roku największy w kraju operator sieci komórkowej – Play. Oznacza to wzrost rok do roku o odpowiednio 7,4 proc., 1,6 proc., a w przypadku czystego zarobku spadek o 4,4 proc.

Z punktu widzenia inwestorów giełdowych ważna informacja jest taka, że o ile przychody i zysk operacyjny powiększony o amortyzację telekomu są zgodne ze średnią prognoz biur maklerskich, o tyle zysk netto jest o kilkadziesiąt procent niższy niż spodziewali się analitycy.

Specjaliści ankietowani przez „Parkiet" wskazywali, że kwartalne przychody Playa wyniosą prawie 1,75 mld zł, EBITDA 564 mln zł, a zysk netto 219 mln zł. Analityków zaskoczył najpewniej wysoki podatek zapłacony przez telekom. Ze sprawozdania Playa wynika, że zapłaci on w ostatni kwartale ub.r. ponad 122 mln zł podatku, a w całym ubiegłym roku około dwa razy tyle.

W całym 2017 roku Play zanotował 6,67 mld zł przychodów, o prawie 9 proc. więcej niż w 2016 roku. Powiększył również skorygowaną o zdarzenia jednorazowe EBITDA, która wyniosła 2,29 mld zł. Marża skorygowanej EBITDA telekomu urosła tym samym do 34,4 proc. z 33,3 proc. w 2016 r.. Natomiast raportowana EBITDA lekko spadła: do 1,9 mld zł. Ostatnie trzy miesiące ub.r. przyniosły telekomowi dalszy wzrost liczby użytkowników (kart SIM). W końcu grudnia 2017 r. Play świadczył usługi 15,22 mln klientów (szacuje, że daje mu to 28,8 proc. rynku), co oznacza przyrost w kwartale o prawie 331 tys.. Ogólna liczba abonentów wzrosła w ciągu trzech miesięcy o 226,9 tys. do 9,43 mln, a baza klientów usług przedpłaconych o 103,8 tys. do 5,79 mln.

Ponieważ telekom prezentuje obok sumarycznych danych także informację o aktywnych użytkownikach widać, że w końcu grudnia 2017 r. nieużywane karty miały większy udział w statystykach (około 19 proc. w porównaniu z około 17 proc. rok wcześniej).

Ubiegłoroczne inwestycje Playa, jeśli nie uwzględniać wydatków na częstotliwości, zgodnie z założeniami przedstawionymi przy okazji debiutu na GPW były niższe od 700 mln zł i pochłonęły 650 mln zł, o 33,8 proc. więcej niż przed rokiem.

Wolne przepływy gotówkowe wypracowane przez telekom spadły rok do roku do 664 mln zł, ale zarząd podkreśla w sprawozdaniu, że w pełni wystarczą, aby wypłacić w 2018 roku dywidendę w wysokości 650 mln zł, którą zapowiedziano latem ub. r.

Także zgodnie z zapowiedzią telekom obniża poziom zadłużenia. Z końcem grudnia zadłużenie netto spółki spadło do 6,791 mld zł (7,025 mld zł na koniec września), a wskaźnik długu netto do 12-miesięcznego skorygowanego zysku EBITDA osiągnął wartość 3, wobec 3,1 kwartał wcześniej.

W tym roku Play Communications chce w 2018 roku utrzymać "w miarę" stabilną marżę skorygowanej EBITDA, a poprawy spodziewa się w kolejnych latach. Zakłada, że nakłady inwestycyjne wyniosą poniżej 800 mln zł - podała spółka w prezentacji.

Zarząd firmy podtrzymał, że w średnim okresie przychody operatora będą rosły w jednocyfrowym tempie, a inwestycje będą sięgały 8 proc. rocznych przychodów, przy czym w latach 2018-2020 firma wyda dodatkowo 500 mln zł aby szybciej rozbudować własną infrastrukturę.

Tak jak i wcześniej firma zapowiada, że w średnim terminie wskaźnik jej długu netto do skorygowanej EBITDA spadnie do ok. 2,5. Na koniec grudnia 2017 r. zadłużenie netto spółki stanowiło 3-krotność rocznego skorygowanego zysku.

Na koniec grudnia Play Communications zatrudniał 2,63 tys. osób. Telekom podał w sprawozdaniu zasięg własnej sieci 3G, 4G i LTE Advanced. To odpowiednio 94,7, 93,4 i 80,7 proc. populacji kraju. Dane o zasięgu sieci 2G dotyczą tylko roku 2016: wtedy to Play dociera samodzielnie do 86,3 proc. Polaków.