PlayWay wypuszcza piekielny horror

Bydgoskie studio Madmind do ostatnich chwil dopracowywało grę. Czy niektóre sklepy detaliczne naruszyły umowę dystrybucyjną, sprzedając tytuł przed premierą?

Publikacja: 29.05.2018 05:05

Prezesem PlayWaya jest Krzysztof Kostowski.

Prezesem PlayWaya jest Krzysztof Kostowski.

Foto: Archiwum

Od początku roku kapitalizacja PlayWaya wzrosła niemal trzykrotnie. To zasługa świetnej premiery „House Flipper" (koszty produkcji i marketingu zwróciły się w pierwszej dobie sprzedaży) oraz dużych nadziei na sukces „Agony". Gra we wtorek debiutuje na rynku.

Starcie dwóch tytułów

Trudno przewidzieć, jak będzie się sprzedawać, bo nie ma zbyt wielu dostępnych informacji dotyczących zainteresowania grą (giełdowa spółka przestała publikować dane dotyczące tzw. wishlisty). Eksperci czekają na recenzje i informacje o pozycji „Agony" na Steamie. Zastanawiają się, czy gra PlayWaya uplasuje się wyżej niż „Moonlighter" z wydawnictwa 11 bit studios, który zbiera bardzo dobre oceny i również we wtorek ma premierę.

– Od godzinie 12.00 (w poniedziałek – red.) nie obowiązuje już embargo na recenzje dla „Moonlightera". Do tej pory w sieci pojawiło się już około 30 materiałów, a średnia ocen to 8,5–9/10 pkt – informuje Dariusz Wolak, odpowiadający za relacje inwestorskie w 11 bit studios.

GG Parkiet

„Moonlighter" to gra stworzona przez hiszpańskie studio Digital Sun. Opowiada o sklepikarzu, którzy marzy o wielkich przygodach i pragnie zostać bohaterem.

W zupełnie innej konwencji osadzona jest „Agony", tworzona od ponad dwóch lat zgodnie z wizją Madmindu, bydgoskiej spółki zależnej PlayWaya. – Nie każdemu koncepcja tej gry przypadnie do gustu, ale zespół trzyma się jej konsekwentnie, budując przy tym rzeszę wiernych fanów – podkreśla PlayWay. „Agony" jest horrorem o piekle. Na tyle brutalnym, przepełnionym erotyką i sugestywnym, że pierwotna wersja musiała zostać ocenzurowana. Kilka dni temu spółka wysłała tzw. „Agony Preview PC" do kilkuset przedstawicieli mediów społecznościowych. Była to wersja przedprodukcyjna, zawierająca około połowy zawartości gry. PlayWay informuje, że odzew był spory, i deklaruje, że wprowadzono niezbędne zmiany, o które wnioskowali gracze. Zasygnalizował również, że niektóre sklepy detaliczne prawdopodobnie naruszyły umowę dystrybucyjną, sprzedając grę przed premierą.

Spółki córki wędrują na parkiet

Kapitalizacja PlayWaya przekracza 1 mld zł. Kilka dni temu na małą giełdę weszło CreativeForge Games – jego spółka zależna. Kolejne mają analogiczne plany.

W połowie czerwca zadebiutuje Ultimate Games, specjalizujący się w grach na komputery stacjonarne oraz urządzenia mobilne, a w szczególności w symulatorach wędkarstwa. Mateusz Zawadzki, zarządzający Ultimate Games, podkreśla, że co prawda obecnie spółka nie potrzebuje dodatkowego finansowania, ale rok temu obiecała inwestorom debiut i chce dotrzymać słowa. Wskazuje też na 166-proc. wzrost notowań CreativeForge Games podczas pierwszej sesji. – Liczymy na powtórkę – przyznaje.

Trwa też oferta Moonlitu, w którego kapitale PlayWay ma 30-proc. udział. Moonlit chce pozyskać do 2 mln zł z publicznej emisji akcji. Cena emisyjna wynosi 2 zł. Zapisy można składać do 12 czerwca. Debiut na NewConnect ma się odbyć w IV kwartale.

Obecnie na NewConnect i GPW notowanych jest w sumie 19 producentów gier.

Technologie
CD Projekt odsłania karty. Wiemy o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?