Regulator odnotował nieznaczny spadek wpływów branży ze sprzedaży flagowej usługi: dostępu do internetu. Podaje, że liczba użytkowników usługi w Polsce nie wzrosła i wyniosła podobnie jak w 2016 r. 14,5 mln. Segment ten (składają się nań zarówno usługi operatorów stacjonarnych, jak i dedykowana komputerom i tabletom usługa radiowego dostępu) zanotował w ub.r. 4,7 mld zł przychodu, o 4 proc. mniej niż przed rokiem.

Pod względem liczby użytkowników największym dostawcą dostępu jest Orange, ale jego udział nieznacznie zmalał (do 31,7 z 32,2 proc. w 2016 r.). Spadek zanotował też Play (o 0,2 pkt proc. do 7 proc.). Nieznacznie umocniła się grupa Cyfrowy Polsat. Wraz z Netią jej udział wzrósł do 21,9 proc. z 21,7 rok wcześniej.

Silnie – o 10,5 proc. rok do roku – spadły przychody segmentu usług telefonii mobilnej i wyniosły 15 mld zł. UKE wyjaśnia to przede wszystkim zmianą przepisów o roamingu w UE. Pamiętać trzeba, że regulator osobno zlicza przychody z tzw. usług wiązanych. Cały ten segment miał urosnąć w ub.r. na wartości o 1 mld zł do 4,7 mld zł.

Wpływy z telefonii stacjonarnej spadły zaś do 2,3 mld zł przychodu, o 11,5 proc. rok do roku.