Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Notowania spółki Vivid Games, której prezesem jest Remigiusz Kościelny, w tym roku poruszają się w trendzie wzrostowym.
W czwartek rano akcje Vividu lekko drożały, ale po południu spadły pod kreskę, pogłębiając środową przecenę. Była ona reakcją na informację o sprzedaży 400 tys. akcji przez prezesa Remigiusza Kościelnego oraz wiceprezesa (taki sam pakiet) Jarosława Wojczakowskiego.
– Nie podejmowaliśmy tematu sprzedaży naszych akcji wcześniej, ponieważ uważaliśmy, że cena nie odzwierciedlała potencjału spółki. Poza tym, a może przede wszystkim, uważaliśmy, że sprzedaż nawet znikomego pakietu przed premierą naszych gier, zwłaszcza „Mayhem Combat", byłaby wyrazem braku wiary w nasze produkty i przyszłość – mówi prezes Remigiusz Kościelny. Dodaje, że teraz, kiedy spółka jest już po premierze dwóch z trzech tytułów i oba spotkały się z bardzo dobrym przyjęciem, zapadła decyzja o sprzedaży niewielkiego pakietu. – Wraz ze współzałożycielem Jarosławem Wojczakowskim aktywnie zarządzamy spółką oraz posiadamy wciąż ponad 50 proc. akcji – zaznacza.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Studio rozwija działalność i planuje wyprowadzkę z NewConnect. – Finalizujemy prace nad prospektem emisyjnym, mamy nadzieję, że uda nam się go złożyć w ciągu kilkunastu dni – mówi Szymon Bryła, prezes One More Level.
Od 1 września Piotr Korycki dołączy do zarządu grupy Comarch, gdzie będzie odpowiadał za kwestie finansowe. Na stanowisku wiceprezesa zastąpi Konrada Tarańskiego.
II kwartał nie był dla giełdowej spółki łatwy. Jej wynik netto mocno spadł – przewidują analitycy. Trzeci nie zanosi się na lepszy. Nie tylko z powodów biznesowych.
Wycena spółki, która jest dzisiaj, wydaje mi się bardzo atrakcyjna na tle naszych planów czy też porównywalnych podmiotów na świecie – mówi Piotr Prajsnar, założyciel i prezes Cloud Technologies.
29 lipca odbyła się zainicjowana przez pełnomocników Zygmunta Solorza rozprawa przed Sądem Najwyższym Cypru. Oto co się wydarzyło.
Spółka ciągle nie wie, za jaką kwotę będzie kontynuować prace przy sztandarowym projekcie dotyczącym budowy linii światłowodowych wzdłuż linii kolejowych. Negocjacje z PKP PLK trwają już wiele miesięcy, a grupa ponosi coraz większe straty.