Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Grzegorz Miechowski, prezes 11 bit studios
Prezesem 11 bit studios jest Grzegorz Miechowski. Jeszcze w połowie lutego za akcję spółki trzeba było zapłacić ponad 450 zł. Ostatnie tygodnie były dla posiadaczy walorów bardzo trudne. Tylko w czwartek kurs stracił kilkanaście procent i spadł poniżej poziomu 300 zł. Kapitalizacja studia wynosi obecnie niespełna 0,7 mld zł.
Marcin Olejarz
Notowania BoomBita, którego szefem jest Marcin Olejarz, mocno się wahają. Tuż po debiucie zyskiwały na wartości, potem obserwowaliśmy kilkumiesięczną przecenę, aż wreszcie w 2020 r. kurs zaczął odrabiać straty – aż do czasu, gdy na rynkach zaczęła się wyprzedaż. Teraz akcje znów są dużo tańsze niż w zeszłorocznym IPO.
Adam Kiciński
Niespełna miesiąc temu kapitalizacja CD Projektu, którego szefem jest Adam Kiciński, osiągnęła zawrotną wartość 32 mld zł. Teraz jest o około 11 mld zł niższa. Twórca gier nadal jednak pozostaje na trzecim miejscu w rankingu krajowych firm o największej kapitalizacji na naszej giełdzie. Wyprzedzają go tylko PKO BP i PZU.
Marek Tymiński
Kurs CI Games, którego szefem i akcjonariuszem jest Marek Tymiński, wiosną 2017 r. po nieudanej premierze gry drastycznie spadł i od tamtego czasu poruszał się w trendzie bocznym. Aż do czwartku, kiedy notowania poszły w dół o ponad 20 proc., do niespełna 0,4 zł, co daje wycenę całej spółki nieznacznie przekraczającą 60 mln zł.
Krzyszof Kostowski
Akcje PlayWaya od czasu debiutu spółki na GPW w 2016 r. mocno zyskały na wartości. Jeszcze kilka tygodni temu kapitalizacja przekraczała 2,5 mld zł. Trwająca wyprzedaż sprowadziła notowania do poziomu z grudnia 2019 r., a kapitalizację do 1,3 mld zł. Prezesem spółki i jej wiodącym akcjonariuszem jest Krzysztof Kostowski.
Notowania studia TSG, którego szefem jest Maciej popowicz, podczas trwającej wyprzedaży na rynkach radziły sobie stosunkowo dobrze. Aż do czwartku, kiedy to kapitalizacja wrocławskiej spółki w ciągu jednego dnia stopniała o 26 proc. Na zamknięciu sesji za jedną jej akcję trzeba było zapłacić mniej niż na początku roku.
Notowania studia TSG, którego szefem jest Maciej popowicz, podczas trwającej wyprzedaży na rynkach radziły sobie stosunkowo dobrze. Aż do czwartku, kiedy to kapitalizacja wrocławskiej spółki w ciągu jednego dnia stopniała o 26 proc. Na zamknięciu sesji za jedną jej akcję trzeba było zapłacić mniej niż na początku roku.
Nie raz pisaliśmy, że branża gier jest fenomenem polskiej giełdy. Notowania największych studiów od kilku lat poruszały się w mocnym trendzie wzrostowym – niezależnie od aktualnych nastrojów na finansowych rynkach. Ten marsz notowań zatrzymała paniczna wyprzedaż spowodowana koronawirusem. Trzy tygodnie temu akcje twórców gier były na historycznym szczycie, a ich łączna wycena na GPW przekraczała 37 mld zł. Od tego czasu do czwartkowego zamknięcia sesji stopniała o ponad jedną trzecią, a dokładnie rzecz ujmując – o 35 proc. Choć przecena ta wydaje się drastyczna, to wcale nie jest większa niż spadek szerokiego rynku. Jeszcze 21 lutego WIG przekraczał 57,4 tys. pkt, a na zakończeniu dramatycznej sesji 12 lutego miał wartość zaledwie 37,2 tys. pkt, co oznacza, że w tym okresie spadł również o 35 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
BM mBanku zmieniło rekomendacje dla giełdowych studiów. Zaleca sprzedaż akcji CD Projektu i 11 bit studios. A co z TSG, Huuuge i PCF?
To najsmutniejsza sprawa, jaką kiedykolwiek prowadziłem – mówi mecenas Paweł Rymarz, partner zarządzający w kancelarii Rymarz Zdort Maruta, pełnomocnik Tobiasa Solorza.
Niespodziewane załamanie na rynku finansowania innowacyjnych firm nad Wisłą – w II kwartale popłynęło do nich o dwie trzecie mniej pieniędzy niż przed rokiem – ustalił „Parkiet”. Eksperci mówią o paraliżu decyzyjnym.
Polska znalazła się na odległym, 17. miejscu w Europie pod względem cyfrowego bezpieczeństwa – wynika z danych, do których dotarł „Parkiet”. A staliśmy się właśnie głównym celem hakerów.
O 5-6 proc. niższa niż rok temu jest sprzedaż biletów do kin w Polsce w I półroczu. Helios prognoz jeszcze nie tnie. Multikino zapowiada trudne decyzje. Szefowie multipleksów widzą problemy, ale i potencjał rodzimych produkcji.
Kolejny kwartał zyski mogły rosnąć szybciej niż przychody. Takie wnioski płyną z prognoz biur maklerskich dla spółki kierowanej przez Liudmilę Climoc. Na prognozy dla Cyfrowego Polsatu trzeba jeszcze zaczekać. Oto, co już wiemy.