CD Projekt przekłada prezentację gry

Ruch polskiego studia wpisuje się w decyzje pozostałych globalnych graczy z sektora cyfrowej rozrywki. Co o tym sądzą analitycy?

Publikacja: 04.06.2020 05:00

Premiera „Cyberpunka” zaplanowana jest na 17 września.

Premiera „Cyberpunka” zaplanowana jest na 17 września.

Foto: Archiwum

 

Śmierć czarnoskórego George'a Floyda z rąk amerykańskiej policji i wywołane tym protesty odbijają się szerokim echem również w sektorze gier.

„Postanowiliśmy przenieść pokaz Night City Wire na 25 czerwca (z 11 czerwca – red.). Nie możemy się już doczekać, aby podzielić się nowymi informacjami o »CP'77«, ale obecnie toczy się znacznie poważniejsza dyskusja i chcemy, aby było ją wyraźnie słychać. Całym sercem stoimy z tymi, którzy walczą z rasizmem, nietolerancją i przemocą. Czarne życia też się liczą" – napisał na Twitterze CD Projekt.

Akcje studia w środę po południu drożały o 2,5 proc., do niemal 400 zł.

Inni też przekładają

Jak decyzję spółki oceniają analitycy? DM BOŚ podkreśla, że przełożenie imprezy nie jest związane z opóźnieniem przygotowań do tego wydarzenia czy też opóźnieniem produkcji samej gry, dlatego odbierają to neutralnie. Zwracają też uwagę, że CD Projekt dołącza do innych przedstawicieli branży gier protestujących przeciwko przemocy i nietolerancji w nawiązaniu do ostatnich wydarzeń w Stanach Zjednoczonych. – Wcześniej opóźnienia swoich premier i imprez marketingowych ogłosili m.in. Sony, Activision czy Electronic Arts – wymienia DM BOŚ.

W podobnym tonie wypowiada się Krzysztof Tkocz, analityk DM BDM.

– Samo w sobie przełożenie prezentacji nie powinno budzić większego niepokoju. „Cyberpunk" to brutalna gra, której prezentacja w obecnych okolicznościach mogłaby wzbudzić wiele kontrowersji, co z jednej strony mogłoby wpłynąć na zwiększenie zasięgów, a z drugiej mogłyby się pojawić głosy, że spółka wykorzystuje obecną sytuację do promocji swojej produkcji, co z kolei mogłoby zaszkodzić PR-owi studia – mówi ekspert. W jego ocenie decyzja spółki to dobry ruch, gdyż te dwa tygodnie nie zrobią różnicy, a CD Projekt przykuje mniejszą uwagę „niepożądanych" osób (co mogłoby nasilić rozważania o wprowadzeniu dodatkowego podatku od brutalności gry).

Przełomowy rok

Podczas niedawnej konferencji wynikowej zarząd studia podtrzymał wrześniowy termin premiery (17 września 2020). „Cyberpunk" ma być grą jeszcze większą i bardziej ambitną niż flagowa produkcja CD Projektu, czyli seria „Wiedźmin". Po premierze tegoroczne zyski studia powinny znacząco przekroczyć 1 mld zł.

Nadzieje pokładane w grze przekładają się na mocny wzrost ceny akcji. CD Projekt jest już największą, krajową spółką notowaną na warszawskiej giełdzie. Kapitalizacja studia przekracza 38 mld zł.

W 2019 r. grupa osiągnęła 521 mln zł przychodów, o 44 proc. więcej niż rok wcześniej. Skonsolidowany zysk netto wzrósł o 60 proc. i przekroczył 175 mln zł. Pierwszy kwartał 2020 r. był jeszcze bardziej spektakularny: przychody urosły do 193 mln zł z 81 mln zł, a zysk netto do prawie 92 mln zł z 17,7 mln zł.

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?